|
|
<<< 84 85 86 87 88 89 90 ...515 [Losowe] >>>
|
|
- Stosunek z blondynk±? - R¿niêcie g³upa.
|
Doda³: tomek |
2007-10-06 13:10:18 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Wisi Baca na drzewie na jednej rêce i czyta ksi±¿kê, któr± trzyma w drugiej. Przechodz±cy turysta przystaje i mówi: - Baco! We wsi powiadaj±, ¿e Baca ma zdolno¶ci parapsychiczne! Na to Baca: - A g³upoty gadaj±! Na to turysta odchodzi w swoj± stronê. Baca, dalej wisz±c na drzewie puszcza ga³±¼ na której wisia³ i przewraca ze spokojem kartkê, wisz±c w powietrzu. - Oj, pie*.*± g³upoty w tej wsi, oj pie*.*±!
|
Doda³: optyk |
2007-10-06 13:10:20 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Przychodzi baba do weterynarza, a weterynarz na to: - Chyba siê pani co po..., no!, pomyli³o?!
|
Doda³: guru |
2007-10-06 13:10:21 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Dlaczego w W±chocku roz³o¿ono siatkê pod linia wysokiego napiêcia? - ¯eby napiêcie nie spad³o.
|
Doda³: bielun |
2007-10-06 13:10:23 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Dlaczego ludzie w W±chocku wychodz± w pole z ³ukami??? - Bo "Bizony" siê pojawi³y.
|
Doda³: tomek |
2007-10-06 13:10:24 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Jak w±skie s± korytarze u so³tysa w domu? - Tak, ¿e pies mo¿e tylko pionowo ogonem merdaæ
|
Doda³: robert |
2007-10-06 13:10:24 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Sêdzia do oskar¿onej: - A wiec nie zaprzecza pani, ¿e zastrzeli³a mê¿a podczas transmisji z meczu pi³karskiego? - Nie, nie zaprzeczam. - A jakie by³y jego ostatnie s³owa? - Oj strzelaj, prêdzej, strzelaj....
|
Doda³: monika 15 |
2007-10-06 13:10:28 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Umiera Angielka. Na ³o¿u ¶mierci mówi do mê¿a: - Och Johny, kocha³am ciê bardzo ale raz ciê zdradzi³am. Ten czarny Rolls-Royce Którym tak lubisz je¼dziæ to w³a¶nie od niego. Umiera Francuzka. Na ³o¿u ¶mierci mówi do mê¿a: - Och Jean, kocha³am ciê bardzo, ale jeden raz ciê zdradzi³am. Ta willa na Lazurowym Wybrze¿u któr± tak lubisz, to w³a¶nie od niego. Umiera Rosjanka. Na ³o¿u ¶mierci mówi do mê¿a: - Och Wania, kocha³am ciê bardzo, ale jeden raz ciê zdradzi³am. Pamiêtasz ta skórzan± pilotkê która tak bardzo lubi³e¶ nosiæ? To on ci ja wtedy ukrad³.
|
Doda³: robert |
2007-10-06 13:10:29 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Kaziu, dlaczego rzuci³e¶ w tego ch³opca jeszcze drugim kamieniem? - Bo pierwszym nie trafi³em.
|
Doda³: koxiki |
2007-10-06 13:10:30 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Jasiu z kanistrem przybiega na stacjê benzynow±: - Dziesiêæ litrów benzyny, szybko! - Co jest? Pali siê? - Tak, moja szko³a. Ale trochê jakby przygasa.
|
Doda³: ola80 |
2007-10-06 13:10:30 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Ale nudny program leci dzi¶ w TV! - skar¿y siê dziadek Maxowi. - Dziadku, ty znów ¼le postawi³e¶ fotel i ogl±dasz akwarium...
|
Doda³: miku¶ |
2007-10-06 13:10:31 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
U dentysty mama prosi synka: - A teraz b±d¼ grzeczny i powiedz ³adnie "aaa", ¿eby pan doktor móg³ wyj±c palce z twojej buzi.
|
Doda³: maniak |
2007-10-06 13:10:31 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Wpada ch³opiec do sklepu i mówi: - Ble blebubu woao bleble PEPSI. A sprzedawca do niego: - Dwie butelki czego?
|
Doda³: grabus |
2007-10-06 13:10:32 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Lew, król zwierz±t wychodzi z kalendarzykiem i d³ugopisem na sawannê. Spotyka ¿yrafê: "Pani ¯yrafa, nieprawda¿? Zjem pani± w poniedzia³ek na obiad" - i notuje w kalendarzyk. ¯yrafa otworzy³a ju¿ pysk, chce zaprotestowaæ, lecz có¿, król zwierz±t, nic to nie pomo¿e... Z ³ezk± w oku odchodzi. Lew spotyka zebrê: "Aaa, Pani Zebra, zaraz, zaraz.." wertuje kalendarzyk - "tak, ¶rodowa kolacja jeszcze jest nie zamówiona. Wiec spo¿yjê pani± w ¶rodê na kolacje". Zebra chce protestowaæ, lecz ze ¶ci¶niêtego gard³a nie mo¿e wyd±æ g³osu. Szlochaj±c odchodzi. Zbli¿a siê weso³o kicaj±cy zaj±czek. "Pan Zaj±c, je¶li siê nie mylê. Wiec ja zjem pana jutro na podwieczorek" - i notuje w kalendarzyku. - "To ja pana pierdole!" - "Aa, to ja pana skre¶lam.."
|
Doda³: ola80 |
2007-10-06 13:10:34 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Jedzie zaj±czek z nied¼wiedziem na jeden bilet i przychodzi kanar. To nied¼wied¼ schowa³ zaj±czka do kieszeni w marynarce i pokazuje bilet. Kanar siê pyta: - A co pan tam trzyma w kieszeni marynarki? Nied¼wied¼ uderza siê w pier¶ (tu powinien byæ taki zamaszysty gest), wyci±ga sp³aszczonego zaj±czka i mówi: - Zdjêcie kolegi.
|
Doda³: anonim |
2007-10-06 13:10:35 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
<<< 84 85 86 87 88 89 90 ...515 [Losowe] >>> |
|
|
|
|