W wojsku kapral tÂłumaczy nowÂą grĂŞ zrĂŞcznoÂściowÂą:
- Ustawiamy siĂŞ wszyscy w kole, odbezpieczamy granat i rzucamy go nawzajem do siebie.
- A co dzieje siĂŞ z tym, u ktĂłrego granat eksploduje?
- Ten wypada z gry.

2007-10-06 13:09:52

DwĂłch znanych psychoanalitykĂłw pracuje w tym samym budynku. Pewnego dnia spotykajÂą siĂŞ w windzie. Czterdziestolatek wyglÂąda na wyczerpanego, a sĂŞdziwy, liczÂący ponad 70 lat doktor czuje siĂŞ Âświetnie i podÂśpiewuje pod nosem.
- Nie rozumiem - pyta go mÂłodszy kolega po fachu - Jak pan moÂże wysÂłuchiwaĂŚ tych wszystkich okropnych historii i po oÂśmiu godzinach pracy
wyglÂądaĂŚ tak dobrze?
- To pan ich sÂłucha?

2007-10-06 13:09:53

Na egzaminie z ornitologii. Wchodzi do pokoju profesora student, a na biurku stoi klatka na ptaki zasÂłoniĂŞta futeraÂłem. Student siada, a profesor zadaje pytanie, podnoszÂąc lekko futeraÂł, tak, Âże ptakowi widaĂŚ tylko nogi:
- Co to za ptak, Panie Studencie?
Student myÂśli, myÂśli, ale po krĂłtkim czasie odpowiada:
- Nie wiem, Panie Profesorze.
Na co profesor odpowiada:
- Niestety, nie zdaÂł Pan. Jak siĂŞ Pan nazywa?
Na to student podnosi nogĂŞ do gĂłry zadziera spodnie i mĂłwi:
- Niech Pan zgadnie, Panie Profesorze...

2007-10-06 13:10:05

SpotykajÂą siĂŞ dwaj jaskiniowcy.
- CzeœÌ, australopitek!
- Nie jestem australopitek, tylko neandertalczyk!
- GoÂściu! AleÂś ty zwaÂżniaÂł przez ten milion lat!

2007-10-06 13:10:08

MyÂśliwy po powrocie z Afryki opowiada swoje przygody:
-IdĂŞ sobie przez SaharĂŞ, a tu biegnie w moja stronĂŞ lew!
To ja w nogi i hop, na najbliÂższa jabÂłonkĂŞ!
-PrzecieÂż na pustyni nie rosnÂą jabÂłonie!
-WÂłaÂśnie! Z wraÂżenia nawet tego nie zauwaÂżyÂłem!

2007-10-06 13:10:10

Dlaczego milicjanci chodzÂą trojkami?
Jeden umie czytaĂŚ, drugi pisaĂŚ, a trzeci pilnuje naukowcĂłw.

2007-10-06 13:10:15

Przychodzi milicjant do ksiĂŞgarni i pyta:
- Czy jest Pan Tadeusz?
Sprzedawczyni wola na zaplecze:
- Panie Tadziu, przyszli po pana!...

2007-10-06 13:10:15

- Dlaczego w W¹chocku jest dó³. w lesie?
- Bo soÂłtys ma garbata ÂżonĂŞ

2007-10-06 13:10:24

M¹¿ wraca póŸno w nocy do domu. Aby nie budziÌ ¿ony - rozbiera siê w przedpokoju i nagi
wchodzi do sypialni. Budzi siĂŞ Âżona.
- To dzisiaj nawet ubranie przepiÂłeÂś???!!!

2007-10-06 13:10:36

Lekarz przeglÂąda rentgenowskie zdjĂŞcie i ogromnie siĂŞ dziwi.
- Panie, masz pan zegarek w ¿o³¹dku. To nie sprawia panu ¿adnych problemów?
- Jasne, ze tak. ZwÂłaszcza przy nakrĂŞcaniu.

2007-10-06 13:10:37

co mĂłwi gĂłra do gĂłry?
Spotkajmy siĂŞ na szczycie.

2007-10-06 13:10:44

PóŸn¹ noc¹ policjant zatrzymuje na ulicy podpitego mê¿czyznê.
-A dokÂąd to?
-IdĂŞ wysÂłuchaĂŚ kazania.
-A kto o drugiej w nocy wygÂłasza kazania?!
-Moja Âżona.

2007-10-06 13:11:02

Policja zatrzymuje samochĂłd,w ktĂłrym jedzie
m³ode ma³¿eùstwo z ma³ym dzieckiem i daje kierowcy alkomat.Kierowca dmuchn¹³.
- Ma pan 0,8 promila-mĂłwi policjant.
- To niemoÂżliwe, macie zepsute urzÂądzenie, niech Âżona dmuchnie.
ÂŻona dmucha
- 0,8 promila-mĂłwi policjant.
- Macie zepsute urzÂądzenie i koniec! Niech dziecko dmuchnie!
Dziecko dmucha
- 0,8 promila - Ty, Janek, mamy zepsute urzÂądzenie!
Przeprosili kierowce, kierowca odjeÂżdÂża i mĂłwi do Âżony:
No widzisz! MowiÂłaÂś, Âże Kubusiowi zaszkodzi, jemu nie zaszkodziÂło, a nam pomogÂło!

2007-10-06 13:09:39

DwĂłch wiĂŞÂźniĂłw rozmawia:
- Ile dostaÂłes?
- 15 lat...
- Za co?
- Za pomoc medycznÂą.
- Jak to?
- Tesciowa miaÂła krwotok z nosa, no to jej zaÂłoÂżyÂłem opaske uciskowÂą na szyje...

2007-10-06 13:09:41

Siedzi dwóch pijaczków w knajpie. Pij¹ ostro. Oko³o pó³nocy:
- Wiesz stary, musze ju¿ iœÌ.
- A daleko masz?
- Nie, na Matejki, tu zaraz obok.
- Tak? Ja teÂż mieszkam na Matejki. DwanaÂście.
- Co ty!? To jesteÂśmy sÂąsiadami. Ja pod dwĂłjkÂą na parterze.
- Zaraz... To JA mieszkam pod dwĂłjkÂą!
- Chwila....... JACUÂŚ!?
- TATA???????

2007-10-06 13:09:51