Siedzi baca na ga³êzi i pi³uje j¹ od strony drzewa.
Idzie turysta i mĂłwi:
- Baco nie piÂłujcie bo spadniecie!
- Panocku, panocku spokojnie nie spadniemy.
Turysta poszedÂł dalej. Nagle ÂŁUP baca spadÂł.
Podnosi siĂŞ caÂły obolaÂły i mĂłwi.
- Cholera prorok jakiÂś czy co?!

2007-10-06 13:09:45

MrĂłwka ze sÂłoniem bawili siĂŞ w chowanego. MrĂłwka dobrze siĂŞ schowaÂła i sÂłoĂą po dÂłuÂższych poszukiwaniach mĂłwi:
-JuÂż nie mogĂŞ, mam ciĂŞ w d...e!
MrĂłwka wyskakuje i mĂłwi;
-SkÂąd wiedziaÂłeÂś? PodglÂądaÂłeÂś!

2007-10-06 13:09:47

-Co to jest?
-Ma³e ¿ó³te i kopie?
-Ma³a ¿ó³ta koparka.
-A co to jest: maÂłe czarne i kopie?
-Cieù ma³ej ¿ó³tej koparki.

2007-10-06 13:09:47

Przychodzi do lekarza pewien pan i mĂłwi:
-Nie mogĂŞ mieĂŚ dzieci.
A lekarz na to:
-To trzeba Panu wstawiĂŚ drewniane jajko.
Po roku ten sam facet przychodzi z tym samym problemem.
-Dalej nie mogĂŞ mieĂŚ dzieci.
Lekarz mĂłwi:
-To trzeba Panu wstawiĂŚ metalowe jajko.
Po piĂŞciu latach przychodzi. Lekarz pyta:
-MoÂże pan juÂż mieĂŚ dzieci?
-OczywiÂście, po lewej Pinokio, a po prawej Robokop.

2007-10-06 13:09:48

Przychodzi pijak do monopolowego i prosi o dwa wina. Pijak dostaje to co chciaÂł i zaczyna siĂŞ wypinaĂŚ. Ekspedientka pyta:
- Dlaczego pan tak siĂŞ wypina?
A pijak na to:
- Kto wypina tego wina!

2007-10-06 13:09:48

Pijak Âśpi w pubie. Podchodzi kelner.
- Panie, zamykamy!
- Dobrze, tylko nie trzaskajcie drzwiami!

2007-10-06 13:09:48

MaÂły Jasiu poszedÂł do cyrku. Dobrze siĂŞ bawiÂł, oglÂądaÂł zwierzĂŞta itp. AÂż tu wyszedÂł klown i myÂśli: "Z kogo siĂŞ tu poÂśmiaĂŚ?" Patrzy, a tu maÂły Jasiu w pierwszym rzĂŞdzie. No to podchodzi do Jasia i mĂłwi:
-Jasiu, czy ty jesteÂś gÂłowa konia?
Ludzie w Âśmiech, Jasiu nie wie, co odpowiedzieĂŚ, zasmuciÂł siĂŞ, a klown:
-Jasiu, a moÂże ty jesteÂś noga konia?
CaÂły cyrk siĂŞ Âśmieje, Jasiu pÂłacze, a klown:
-JuÂż wiem, Jasiu! Ty jesteÂś DUPA KONIA!!!
Cyrk wyje ze Âśmiechu, Jasiu caÂły zapÂłakany poszedÂł do domu. A tak siĂŞ skÂłada, Âże Jasiu miaÂł wujka - Mistrza Elokwencji i Riposty. OpowiedziaÂł wszystko wujkowi, a on na to:
-Spoko, Jasiu - wszystko zaÂłatwiĂŞ.
I poszli razem do cyrku. Znowu wyszedÂł klown i myÂśli: "O, znowu Jasiu jest! ZrobiĂŞ ten sam numer co poprzednio":
-Jasiu, czy ty jesteÂś gÂłowa konia?
Jasiu juÂż zasmucony, ale wujek mĂłwi: "Spoko, Jasiu, ja to zaÂłatwiĂŞ."
Klown:
-Jasiu, a moÂże ty jesteÂś noga konia?
Jasiu juÂż pÂłacze, ale wujek mĂłwi: "Spoko, Jasiu, ja to zaÂłatwiĂŞ."
-JuÂż wiem, Jasiu! Ty jesteÂś...
W tym momencie wstaje wujek - Mistrz Elokwencji i Riposty:
-Ty! SPIERDALAJ!

2007-10-06 13:09:48

Nastolatka wraca nad ranem do domu. Mama jej otwiera, a ona krĂŞcÂąc majtkami na palcu mĂłwi:
- Mamo, nie wiem co to za sport, ale to bĂŞdzie moje hobby.

2007-10-06 13:09:49

Kanibale zÂłapali 3 biaÂłych turystĂłw: Ruskiego, Amerykanina i Polaka. Odbywa siĂŞ rada plemienna, z ktĂłrego co zrobiÂą (tj. w jaki sposĂłb go skonsumujÂą). Rusek - najgÂłoÂśniej protestowaÂł, Âże on jako obywatel CCCP itd... wiĂŞc nie myÂślÂąc dÂługo przeznaczyli go na zupĂŞ.
Amerykanin:
- Jestem obywatelem USA, muszĂŞ porozumieĂŚ siĂŞ z konsulatem!
- Upiec go!
- A ty skÂąd jesteÂś? - pyta wĂłdz Polaka.
- Z po.. po.. z Polski.
- Polska! Tam studiuje mĂłj syn! BÂądÂź moim goÂściem bracie. Co bĂŞdziesz jadÂł? ZupĂŞ, czy miĂŞso?

2007-10-06 13:09:49

Co siĂŞ robi gdy blondynka siĂŞ zestarzeje?
- Wyrzuca siĂŞ do kosza i zamienia siĂŞ na lepszy model.

2007-10-06 13:09:49

Turysta widzi jak baca ostrzy siekierĂŞ wiĂŞc pyta go:
- Baco po co ostrzycie te siekiere?
- A tak sobie, dla zabicia czasu........

2007-10-06 13:09:49

CPU not found, press any key to emulate.

2007-10-06 13:09:49

Pacjent opowiada psychiatrze o swoich kÂłopotach.
- Co noc przeœladuje mnie ten sam koszmarny sen. Œni mi siê, ¿e po ca³ym mieszkaniu goni mnie teœciowa z krokodylem na smyczy. Widzê wyraŸnie te okropne ¿ó³te oczy, chropowate czo³o, ostre zêbiska...
- To rzeczywiÂście brzmi groÂźnie... - przyznaje psychiatra.
- Tak, a krokodyl wyglÂąda jeszcze gorzej.

2007-10-06 13:09:50

Idzie pijak ulicÂą i co chwila siĂŞ Âśmieje, to znowu macha rĂŞkÂą. Podchodzi do niego jakiÂś goĂŚ i pyta:
- Z czego pan siĂŞ Âśmieje?
- Opowiadam sobie kawaÂły.
- To dlaczego macha pan rĂŞkÂą?
- Bo niektĂłre juÂż znam.

2007-10-06 13:09:51

Na pustyni na oazie by³a studnia. Spotka³y siê wszystkie zwierz¹tka, ale ¿adne nie wiedzia³o czy jest w niej woda. W koùcu mówi¹ do paj¹ka aby spuœci³ siê na dó³ po nitce i sprawdzi³. Wiêc paj¹k tak uczyni³. Jednak w trakcie tej czynnoœci spad³ na dó³ do studni. Jaki z tego mora³:
- Nie spuszczaj siĂŞ bo i tak wpadniesz!

2007-10-06 13:09:51