Przychodzi garbata baba do lekarza:
- Co pani jest?
- Ci¹¿a pozamaciczna...

2007-10-06 13:10:20

Do ruszajÂącego z przystanku autobusu podbiega mĂŞÂżczyzna, krzyczÂąc:
- Ludzie, zatrzymajcie ten autobus, bo siê spóŸnie do pracy !
- Panie kierowco - wo³aj¹ pasa¿erowie - niech pan stanie ! Jeszcze ktoœ chce wsi¹œÌ !
Kierowca zatrzymuje autobus, mĂŞÂżczyzna zadowolony wsiada i mĂłwi z ulgÂą:
- No, nie spóŸni³em siê do pracy... Bilety do kontroli proszê !

2007-10-06 13:10:21

- Szefie, musze dostaĂŚ podwyÂżkĂŞ, ja z tej pensji nie mogĂŞ wyÂżyĂŚ!
- Niech siĂŞ Kowalski lepiej zastanowi, jak wyÂżyje bez tej pensji...

2007-10-06 13:10:22

-Do czego sÂłuÂży chlebak?
-Chlebak, jak sama nazwa wskazuje, sÂłuÂży do noszenia granatĂłw, bo siĂŞ
w nim chleboca...

2007-10-06 13:10:25

-Co ma ¿o³nierz pod ³ó¿kiem?
-PosprzataĂŚ

2007-10-06 13:10:25

-Po co ÂżoÂłnierz ma pÂłaszcz?
-Po kolana

2007-10-06 13:10:25

Pamietajcie zolnierze, bitwa pod Lenino, to byla najwieksza bitwa w dziejach
oreza polskiego.
- Obywatelu majorze, ale fama glosi, ze pod Monte Casino byla wieksza bitwa.
- Fama? Fama, wystap!

2007-10-06 13:10:25

Kapral wchodzi wieczorem do sypialni rekrutĂłw i pyta:
- KtĂłry z was byÂł w cywilu elektrykiem?
- Ja! - zgÂłasza siĂŞ jeden z ÂżoÂłnierzy.
- W porzÂądku. JesteÂś odpowiedzialny za to, Âżeby co wieczĂłr o dziesiÂątej ÂświatÂło w sali
byÂło zgaszone.

2007-10-06 13:10:27

- Kowalski! Powiedzcie, co bĂŞdzie, jeÂśli kula odstrzeli wam ucho?
- BĂŞdĂŞ gorzej sÂłyszaÂł, obywatelu sierÂżancie!
- Dobrze. A co bĂŞdzie, jeÂśli kula odstrzeli wam drugie ucho?
- Nie bĂŞdĂŞ nic widziaÂł, bo mi heÂłm na oczy spadnie!

2007-10-06 13:10:27

Farmer z Teksasu spotkaÂł farmera z Galilei i pyta go:
- Ile masz ziemi?
- Dwa ary przed domem i cztery za domem. A ty?
Amerykanin odpowiada:
- Jak wczeÂśnie zjem Âśniadanie, wsiÂądĂŞ do samochodu i jadĂŞ do to zachodu sÂłoĂąca to nie
dojadĂŞ do koĂąca mojej ziemi. ÂŻyd odpowiada:
- Rozumiem ciĂŞ. Tez kiedyÂś miaÂłem taki samochĂłd.

2007-10-06 13:10:29

Podczas rodzinnej wycieczki do parku tata mĂłwi do Jasia:
- Jasiu chodÂź zobacz, pajÂąk je biedronkĂŞ
- Tatusiu, a co to jest dronka?

2007-10-06 13:10:31

Dwaj koledzy po pracy wybrali siê do knajpy na wódkê. PóŸno w nocy
wracajÂą do domu przez park. StanĂŞli pod drzewem aby siĂŞ odlaĂŚ. Jeden
z nich patrzy ze zdumieniem, ¿e ten drugi œci¹gn¹³ spodnie, podniós³
jedna nogĂŞ do gĂłry i sika jak pies.
- WÂładek, czy ty oszalaÂłeÂś?!
- Wcale nie, po prostu on mnie ostatnio zawiód³ gdy by³em w ³ó¿ku z
kapitalnÂą babkÂą i od tego czasu nie podajĂŞ mu rĂŞki...

2007-10-06 13:10:36

ÂŻona strofuje mĂŞÂża:
- Czy naprawdĂŞ musiaÂłeÂś znowu wypiĂŚ cala butelkĂŞ wĂłdki?
- Kochanie, tym razem zostaÂłem zmuszony...
- Przez kogo?
- Przez przypadek. ZgubiÂłem nakrĂŞtkĂŞ od butelki.

2007-10-06 13:10:36

Do wychodzÂącego z sali operacyjnej lekarza podbiega zdenerwowana Âżona pacjenta.
- I jak, panie doktorze, udaÂła siĂŞ operacja?
- Operacja? MyÂślaÂłem, Âże to byÂła sekcja zwÂłok.

2007-10-06 13:10:38

wracaj¹ trzy plotkary od czwartej,jest doœÌ póŸno i jedna z nich proponuje:
-moÂże pĂłjdziemy przez cmentarz,jest spokojnie i cicho, w trĂłjkĂŞ bĂŞdzie nam raÂźniej i bĂŞdziemy prĂŞdzej w domu,co?
PozostaÂłe,aczkolwiek bez wiĂŞkszego przekonania zgodziÂły siĂŞ.
IdÂą,idÂą przez cmentarz, sÂą juÂż w poÂłowie drogi, gdy nagle pociemniaÂło, rozpĂŞtaÂła siĂŞ burza, wichura i... wszystkie w wielkim strachu rozbiegÂły siĂŞ.
Nazajutrz spotykajÂą siĂŞ mĂŞÂżowie tych trzech paĂą, wszyscy majÂą markotne miny, w koĂącu pierwszy mĂłwi:
- ta moja baba caÂłkiem zgÂłupiaÂła, wpadÂła wczoraj do mieszkania, zamknĂŞÂła siĂŞ w Âłazience i do rana nie wyszÂła.
Drugi na to: - a moja wpad³a do domu, kiecka w strzêpach, ob³êdny wzrok - jak zapyta³em co siê sta³o to dosta³em w ryja o!
A trzeci na to: kochani to jeszcze nic w porĂłwnaniu z mojÂą babÂą: wpadÂła do mieszkania zupeÂłnie nago, miaÂła oszalaÂły wzrok, zgubiÂła perukĂŞ a najgorsze to to, Âże z dupy wystawaÂła jej szarfa z napisem "Nigdy CiĂŞ Nie Zapomnimy - Koledzy z Bytomia" !

2007-10-06 13:10:52