-Co mówi pose³ do pos³a na obradach, kiedy s¹ sk³óceni?

- Jak pana widzĂŞ, to jestem za aborcjÂą.

2007-10-06 13:09:48

Psychiatra zadaje pacjentowi pytania:
- Ile nĂłg ma pies?
- Cztery.
- A ile ma uszu?
- Dwoje!
- A oczu?
- Przepraszam, panie doktorze, czy pan nigdy nie widziaÂł psa?

2007-10-06 13:09:48

Kowalskiemu umarÂła teÂściowa. Po pogrzebie idÂą chodnikiem, a jego Âżona strasznie rozpacza po Âśmierci matki, nagle z budynku pod, ktĂłrym przechodzili spada cegÂła i rozbija siĂŞ przed Kowalskim, po czym ten mĂłwi do zapÂłakanej Âżony:
- I po co byÂło pÂłakaĂŚ? Mamusia juÂż w niebie...

2007-10-06 13:09:50

Pewien pan zapragn¹³ kupiÌ swojej ukochanej urodzinowy prezent, a ¿e byli ze sob¹ dopiero od niedawna, po dok³adnym zastanowieniu, postanowi³ kupiÌ jej parê rêkawiczek - romantyczne i nie za osobiste.
W towarzystwie mÂłodszej siostry swojej ukochanej, poszedÂł do domu towarowego i kupiÂł rzeczone rĂŞkawiczki. Siostra natomiast, w tym samym czasie, kupiÂła sobie parĂŞ majteczek.
Podczas pakowania ekspedientka zamieni³a te dwa zakupy tak, ¿e siostra dosta³a rêkawiczki, a ukochana majtki. Bez sprawdzania, co jest gdzie, wys³a³ prezent do swojej sympatii do³¹czaj¹c nastêpuj¹cy list:
Kochanie,
Ten prezent wybraÂłem dla ciebie wÂłaÂśnie taki, poniewaÂż zauwaÂżyÂłem, Âże nie nosisz Âżadnych, kiedy wychodzimy wieczorem. Gdybym miaÂł kupiĂŚ dla twojej siostry, to wybraÂłbym dÂługie z guziczkami, ale ona juÂż nosi takie krĂłtkie i Âłatwe do zdejmowania. Te sÂą w delikatnym odcieniu, jednak ekspedientka, ktĂłra mi je sprzedaÂła, pokazaÂła mi swojÂą parĂŞ, ktĂłrÂą nosi juÂż trzy tygodnie i wcale nie byÂły poplamione czy zabrudzone. PrzymierzyÂłem na niej te dla ciebie i wyglÂądaÂła naprawdĂŞ elegancko. ChciaÂłbym jako pierwszy je na ciebie wÂłoÂżyĂŚ, tak by Âżadne inne rĂŞce nie dotykaÂły ich przed tym, jak siĂŞ z tobÂą zobaczĂŞ. Kiedy je bĂŞdziesz zdejmowaĂŚ nie zapomnij je trochĂŞ nadmuchaĂŚ przed odÂłoÂżeniem, albowiem caÂłkiem naturalnie bĂŞdÂą po noszeniu trochĂŞ wilgotne. I pomyÂśl tylko jak czĂŞsto bĂŞdĂŞ je caÂłowaĂŚ w tym roku. Mam nadziejĂŞ, Âże bĂŞdziesz je miaÂła na sobie w piÂątkowy wieczĂłr.
Z ca³¹ moj¹ mi³oœci¹, Twój ukochany.

2007-10-06 13:09:50

W parku siedzi mÂłoda para.
- Czy byÂła by pani bardzo oburzona gdybym paniÂą pocaÂłowaÂł?
- OczywiÂście! BroniÂłabym siĂŞ z caÂłych siÂł! Tylko, Âże jestem bardzo sÂłaba.

2007-10-06 13:09:50

Do hotelu w Zwi¹zku Radzieckim póŸn¹ por¹ przyby³ podró¿ny:
- PoproszĂŞ o pokĂłj na jednÂą noc.
- Niestety, mamy tylko wolne jedno miejsce w pokoju piĂŞcioosobowym.
- Mo¿e byÌ, w koùcu to tylko jedna noc - odpowiedzia³ podró¿ny i pomaszerowa³ do wskazanego pokoju. U³o¿y³ siê wygodnie i zamierza³ zasn¹Ì, ale wspó³towarzysze grali w bryd¿a, opowiadali sobie kawa³y i co chwila wybuchali g³oœnym œmiechem. Podró¿ny ubra³ siê i zszed³ do recepcji:
- PoproszĂŞ 5 herbat na gĂłrĂŞ za jakieÂś 10 minut.
WrĂłciÂł do pokoju i mĂłwi:
- Panowie tak swobodnie opowiadacie sobie dowcipy, a przecieÂż tutaj moÂże byĂŚ zaÂłoÂżony podsÂłuch!
- Co pan! w hotelu?
- MoÂżemy to Âłatwo sprawdziĂŚ - panie kapitanie! poproszĂŞ 5 herbat pod 14-stkĂŞ.
Rzeczywiœcie, w tym momencie przynosz¹ herbatê. Wspó³towarzysze z lekk¹ obaw¹ k³ad¹ siê spaÌ. Rano podró¿ny wstaje i widzi ¿e prócz niego w pokoju nie ma nikogo. Schodzi do recepcji:
- Co siê sta³o z moimi wspó³lokatorami?
- Rano zabraÂła ich milicja.
- A mnie dlaczego nie zabrali?
- Bo kapitanowi spodobaÂł siĂŞ ten dowcip z herbatÂą.

2007-10-06 13:09:51

Gierkowi rozwi¹za³o siê sznurowad³o, pochyla siê ¿eby zawi¹zaÌ, ale i wysoki i w krzy¿u strzyka, wiêc nie siêga. Jab³oùski radzi: "Postaw nogê na krzeœle". Gierek stawia druga stopê na krzeœle i tym bardziej nie mo¿e siêgn¹Ì, powiada wiêc do Jaroszewicza: "Widzisz, to jest zawsze tak jak spytasz o radê inteligenta!"

2007-10-06 13:09:51

Staruszka przychodzi do lekarza na badania kontrolne.
- No i jak siĂŞ czujecie, babciu? - pyta lekarz.
- Znacznie lepiej, ale mam pytanie: czy mogê ju¿ zacz¹Ì wchodziÌ po schodach?
- Tak babciu.
- To chwaÂła Bogu, bo to wchodzenie do mieszkania na trzecim piĂŞtrze po rynnie strasznie mnie mĂŞczyÂło....

2007-10-06 13:09:52

Ulubiony napĂłj Moniki Lewinsky?

- Gin z Clintonikiem

2007-10-06 13:09:52

Milicjant pyta w ksiĂŞgarni: - Czy jest Pan Tadeusz?
Sprzedawczyni wola na zaplecze:
- Panie Tadziu, przyszli po pana!...

2007-10-06 13:09:52

- Kowalski! Powiedzcie, co bĂŞdzie, jeÂśli kula odstrzeli wam ucho?
- BĂŞdĂŞ gorzej sÂłyszaÂł, obywatelu sierÂżancie!
- Dobrze. A co bĂŞdzie, jeÂśli kula odstrzeli wam drugie ucho?
- Nie bĂŞdĂŞ nic widziaÂł, bo mi heÂłm na oczy spadnie!

2007-10-06 13:09:52

Premier Miller przybywa na brukselski szczyt UE w gorsecie i na wĂłzku inwalidzkim, gdzie wita GO uradowany premier Hiszpanii:
- Amigo dobrze ze jesteÂś, z nieba nam spadÂłeÂś.

2007-10-06 13:09:53

Na egzaminie z informatyki profesor z widocznym niesmakiem s³ucha niedorzecznych odpowiedzi studenta. W pewnym momencie schyla siê i mówi do swego psa le¿¹cego pod biurkiem:
- Azor! WyjdÂź szybko bo zgÂłupiejesz!

2007-10-06 13:09:55

Policjant wybraÂł siĂŞ z kolegÂą do teatru. Kolega, przeglÂądajÂąc program, zauwaÂża:
- Wiesz, drugi akt tej sztuki rozgrywa siĂŞ po piĂŞciu latach...
- Ale bilety zachowuj¹ wa¿noœÌ?

2007-10-06 13:09:56

Do radzieckich kosmonautĂłw przychodzi generaÂł:
- No, towarzysze, jutro lecicie na sÂłoĂące.
- Na sÂłoĂące? Ale tam gorÂąco, spali nas.
- Partia o tym pomyÂślaÂła, polecicie nocÂą.

2007-10-06 13:10:05