Egzamin na agenta specjalnego policji.
Przychodzi pierwszy zainteresowany na co sÂłyszy od komisji:
- Obok w pokoju siedzi paĂąska dziewczyna. Tu ma pan pistolet i 3 min Âżeby jÂą zastrzeliĂŚ.
KoleÂś wstaÂł, wszedÂł do pokoju, po 3 min wychodzi zdenerwowany i spocony kÂładzie broĂą na biurku komisji i mĂłwi:
- Nie mogĂŞ tego zrobiĂŚ. - Po czym wychodzi.
Wchodzi nastĂŞpny.
RĂłwnieÂż dostaje broĂą i sÂłyszy, Âże ma 3 min na zastzrelenie swojej narzeczonej, ktĂłra siedzi obok w pokoju.
Po 3 min wychodzi caÂły roztrzĂŞsiony oddaje pistolet i mĂłwi:
- Nie, nie dam rady panowie. - Po czym wychodzi
Ostatni kandydat dostaÂł za zadanie zastrzelenie swojej Âżony.
Wchodzi do pokoju obok.
Chwila ciszy po czym komisja slyszy 3 strzaÂły, ale drzwi sie nie otwierajÂą, po chwili z pokoju sÂłychaĂŚ straszny huk.
Gdy kandydat w koĂącu wyszedÂł caÂły potargany i spocony , komisja z zainteresowaniem pyta sie co to byÂł za haÂłas na co sÂłyszÂą:
- JakiÂś idiota mi broĂą Âślepakami naÂładowaÂł i musiaÂłem k****e krzesÂłem zap****ĂŚ

2007-10-06 13:09:44

-Gdzie blondynka szuka ÂświeÂżych wiadomoÂści?
-W lodĂłwce.

2007-10-06 13:09:45

Na lekcji religii ksiÂądz pyta dzieci:
- ProszĂŞ powiedzieĂŚ, co wasi rodzice robiÂą pierwsze po rannym przebudzeniu?
- MĂłj tata rano jak wstanie, to idzie do Âłazienki i sika do wiadra, Âże sÂłychaĂŚ na caÂłe mieszkanie, bo my biedni jesteÂśmy i nie mamy Âładnej Âłazienki - mĂłwi pierwsze dziecko.
- Nie, nie, moÂże ktoÂś inny! - mĂłwi ksiÂądz.
- MĂłj tata, jak idzie do ubikacji, to nic nie sÂłychaĂŚ, bo my mamy bardzo Âładna ÂłazienkĂŞ, z muszlÂą klozetowÂą, z kafelkami i z wannÂą! - mĂłwi inne dziecko.
- Nie, nie, nie! Powiedzcie mi, co powinien zrobiĂŚ prawdziwy katolik po przebudzeniu! - bÂłaga ksiÂądz.
Na to wstaje Jasio i mĂłwi:
- Mój tata pierwsze jak wstanie to klêka przed ³ó¿kiem...
- ÂŚwietnie, o to chodzi - przerywa ksiÂądz - dalej proszĂŞ, a pozostaÂłe dzieci niech sÂłuchajÂą!
-... no to, jak tata wstanie, to klêka przed ³ó¿kiem, nachyla siê i wyci¹ga s³omê z dupy, bo my taki siennik chu...owy mamy.

2007-10-06 13:09:45

OÂśmiolatek wchodzi do knajpy i woÂła na kelnerkĂŞ:
- Hej, kochanie, podaj mi proszĂŞ setkĂŞ wĂłdki!
- Chcesz Âżebym przez ciebie miaÂła kÂłopoty? - pyta kelnerka.
- To póŸniej. Najpierw muszê siê napiÌ...

2007-10-06 13:09:45

Wbiega skin do knajpy, kÂładzie banknot i mĂłwi do barmana:
- Pó³ litra ¿ytniej.
Barman stawia przed nim flaszkê wódki i kieliszek. Skin bierze flaszkê i b³yskawicznie, jednym haustem opró¿nia jej zawartoœÌ.
Gdy skin wyszedÂł, siedzÂący w rogu sali facet podchodzi do barmana i pyta:
- Dlaczego ten Âłysy nie piÂł z kieliszka, tylko "z gwinta"?
- On zawsze siĂŞ spieszy, kiedy za rogiem punki bijÂą jego kumpli.

2007-10-06 13:09:45

- Kochanie, przypominasz mi LanciĂŞ Stratos.
- Masz na myÂśli jej opÂływowe ksztaÂłty?
- Nie, jej lekkie prowadzenie.

2007-10-06 13:09:45

MaÂły Jasio na wakacje pojechaÂł do dziadka na wieÂś. KtĂłregoÂś dnia dziadek zabraÂł go na przejaÂżdÂżkĂŞ furmankÂą. Przyzwyczajony do jazdy samochodem obok taty, Jasio pyta:
- Dziadku, a jak nas zÂłapie policja? PrzecieÂż jedziemy bez zapiĂŞtych pasĂłw!

2007-10-06 13:09:45

Z pamiĂŞtnika katolika:
I dzieĂą - ogladam telewizjĂŞ: Jan PaweÂł II;
II dzieĂą - czytam gazetĂŞ: Jan PaweÂł II;
III dzieĂą - sÂłucham radia: Jan PaweÂł II;
IV dzieĂą - przeglÂądam internet: Jan PaweÂł II;
V dzieĂą - bojĂŞ siĂŞ otworzyĂŚ konserwĂŞ.

2007-10-06 13:09:45

Jasiu do taty:
- TatuÂś, daleko jeszcze ta Ameryka?
- Jasiu nie pier..., tylko wiosÂłuj!

2007-10-06 13:09:45

- Co mĂłwi blondynka jak widzi kontakt w Âścianie?
- ???
- Biedna Âświnko, kto ciĂŞ tu zamurowaÂł!

2007-10-06 13:09:45

-Co robi blondynka z chlebem w ubikacji?
-Karmi WC kaczkĂŞ.

2007-10-06 13:09:45

Dwaj kumple siedzÂą przy piwku w knajpce i rozmawiajÂą.
-Wiesz, seks z mojÂą ÂżonÂą jest ostatnio coraz gorszy. Jeszcze trochĂŞ i chyba caÂłkiem przestaniemy siĂŞ kochaĂŚ...
-ChÂłopie, gdyby moja Âżona nie spaÂła z otwartymi ustami... to w ogĂłle zapomniaÂłbym co to seks!

2007-10-06 13:09:45

Przychodzi baba do lekarza z mĂłzgiem w rĂŞkach.
-Co pani dolega?
-To siĂŞ w gÂłowie nie mieÂści.

2007-10-06 13:09:45

Przychodzi niewidomy do tartaku w sprawie pracy.
W tartaku kierownikiem jest kobieta.
- ProszĂŞ pani, czy nie zatrudniÂła by mnie pani przy drzewie?
- Jak skoro jest pan niewidomy ?
- Proszê pani ja pani odró¿niê ka¿dy kawa³ek drewna!!!
Kierowniczka daje niewidomemu kawa³ek drewna, i kolejny, i nie daje wiary, niewidomy odpowiada bezb³êdnie. Do tego jeszcze podaje ile które drewno ma procent wilgotnoœci.
Kierowniczka myÂśli:
- Co zrobiĂŚ, przecieÂż on nie widzi jeszcze sobie urÂżnie rĂŞkĂŞ!
Podnosi kiecke do gĂłry i pyta:
- A to, co za gatunek drewna ????
Niewidomy zastanawia siĂŞ i mĂłwi:
Wiem! Kuter rybacki z siedemnastego wieku !!!

2007-10-06 13:09:45

-Co moÂże uratowaĂŚ umierajÂącÂą
blondynkĂŞ?
-Transplantacja wÂłosĂłw.

2007-10-06 13:09:45