Jasio:Mamo!WygraÂłem gierkĂŞ w ktĂłrÂą graÂłem!
Mama:ÂŚwietnie!A co pisaÂło kiedy wygraÂłeÂś te grĂŞ?
Jasiu:Game Over!

2007-10-06 13:10:54

Dlaczego bracia KaczyĂąscy jeÂżdrzÂą w samochodach z przyciemnianymi szybami ?
ÂŻeby nie byÂło widaĂŚ, Âże siedzÂą w fotelikach...

2007-10-06 13:10:55

Dlaczego blondynka skaczÂąc z 10 piĂŞtra przeÂżyje?
-ZÂłapie siĂŞ krawĂŞÂżnika.

2007-10-06 13:10:55

Przychodzi do ksiĂŞdza proboszcz i mĂłwi:
- ooooo ksiÂądz kupiÂł nowe buty zamszowe
A ksiÂądz odpowiada:
- nie za swoje

2007-10-06 13:10:56

wchodzi koù do puba wszyscy sie na niego patrz¹ koù podchodzi do lady i mówi poproszê piwo barman nalewa piwo koù wypija piwo i sie pyta ile p³acê barman odpowiada 12 z³ koù wyjmuje pieni¹dze i pod¹¿a do wyjœcia barman mówi proszê zaczekaÌ to nie codzienna sprawa ¿e koù przychodzi do baru koù odpowiada pan sie dziwi 12 z³ piwo?

2007-10-06 13:10:56

Puk puk!
-Kto tam?
-SÂąsiadka.
-Nie ma siatek

2007-10-06 13:11:01

Jad¹ zakonnice na rowerach po kamieniach i siê ciesz¹, a tu siostra prze³o¿ona mówi nie œmiaÌ siê bo wam siedzenia za³o¿ê.

2007-10-06 13:11:03

Idzie krasnoludek przez ³¹kê i pali fajkê.
krowa mĂłwi do krasnoludka - "taki maÂły a fajki pali!!"
a krasnoludek do krowy - "taka duÂża, a stanika nie nosi!!"

2007-10-06 13:11:05

Jak blondynka robi dÂżem ????
obiera pÂączka

2007-10-06 13:11:05

Jakie jest najwiĂŞksze marzenie blondynki?
- ZrobiĂŚ wiĂŞcej lodĂłw niÂż Algida.

2007-10-06 13:11:05

Czerwony kapturek jedzie przez las na swoim rowerku. Nagle zza krzakĂłw wyskakuje wilk i psuje rowerek dziewczynce. Zdenerwowany niedÂźwiedÂź widzÂąc cala te sytuacje, mocno sie wkurzyÂł i kazaÂł wilkowi zespawaĂŚ rowerek. Wilk zrobiÂł to i czerwony kapturek pojechaÂł do babci.
U BABCI:
- Babciu a dlaczego masz takie duÂże uszy??
- ÂŻeby ciĂŞ lepiej sÂłyszeĂŚ kochaniutka...
- Babciu a dlaczego masz takie duÂże zĂŞby??
- ÂŻeby sie Âładniej do ciebie uÂśmiechaĂŚ...
- Babciu a dlaczego masz takie czerwone oczy??
- Od spawania tego cholernego rowerka!!!

2007-10-06 13:11:06

Leci ptaszek bez gÂłowy i myÂśli poco mi sandaÂłki jak nie mam rowerka moraÂł lodĂłwkÂą sie nie ogolisz

2007-10-06 13:11:06

Do lekarza przychodzi blondynka z rozerwanym palcem wskazujÂącym u lewej reki.
-Jak to siĂŞ staÂło? -pyta lekarz.
-ProbowaÂłam siĂŞ zabiĂŚ, panie doktorze.
-StrzelajÂąc sobie w palec?!
-Nie, najpierw wycelowaÂłam w serce, ale jak sobie przypomniaÂłam, ile kosztowaÂła mnie operacja biustu, wycelowaÂłam w usta, wtedy przypomniaÂłam sobie, ile zapÂłaciÂłam ortodoncie, no i wycelowaÂłam w ucho, ale jak wyobraziÂłam sobie ten huk, postanowiÂłam trochĂŞ go wyciszyĂŚ, wiĂŞc zatkaÂłam lufĂŞ palcem...

2007-10-06 13:11:07

Przychodzi zajÂączek do warzywniaka i pyta:SÂą marchewki?Nie ma!!NastĂŞpnego dnia przychodzi zajÂączek do warzywniaka i pyta.SÂą marchewki??Nie ma!i tak przez kolejne trzy dni...W koĂącu sprzedawca powiedziaÂł zajÂączkowi Âże jeÂżeli znowu przyjdzie do niego i spyta o marchewki przybije go gwoÂździami do Âściany...ZajÂączek przychodzi w dzieĂą piaty do sklepu i pyta:SÂą gwoÂździe??-Nie ma.
A sÂą marchewki??;P

2007-10-06 13:11:09

Pewnego dnia Jasiu wybraÂł siĂŞ z MaÂłgosiÂą do ogrodu. Jasiu prosi MaÂłgosiĂŞ, Âżeby ona zdjĂŞÂła mu z drzewa misia, MaÂłgosia mu powiedziaÂła, Âże zdejmie tego misia, jak on da jej 2 zÂłote. WiĂŞc jasiu daÂł jej pieniÂądze. Gdy MaÂłgosia wrĂłciÂła do domu powiedziaÂła Mamie, Âże Jasiu daÂł jej 2 zÂłote, bo weszÂła mu na drzewo po misia. Mama na to- Dziecko, aleÂż on Ci widziaÂł majtki!. NastĂŞpnego dnia sytuacja z Jasiem sie powtarza, ale tym razem Jasiu daÂł MaÂłgosi 5 zÂłotych. MaÂłgosi chwali sie tym Mamie. Mama znowu jej powiedziaÂła, Âże JaÂś jej widziaÂł majtki. Trzeciego dnia Jasiu znowu poprosiÂł MaÂłgosiĂŞ, Âżeby ona podaÂła mu z drzewa misia. MaÂłgosia to zrobiÂła, a on daÂł jej 0 zÂłotych. MaÂłgosia strasznie siĂŞ ucieszyÂła i poszÂła siĂŞ pochwaliĂŚ tym Mamie. Mama znowu powiedziaÂła MaÂłgosi, Âże JaÂś widziaÂł jej majtki! Na to MaÂłgosia- Mamusiu nie martw siĂŞ, dzisiaj ich nie ubraÂłam!

2007-10-06 13:11:09