Przychodzi blondynka do lekarza i mĂłwi:
-Panie doktorze, ja tu przyszÂłam, bo baba nie chciaÂła, Âżeby jÂą wyÂśmiali.

2007-10-06 13:09:39

Pewnego dnia przed obrazem przedstawiajÂącym Adama i EwĂŞ spotkali siĂŞ Niemiec, Francuz, Anglik i Meksykanin. Po kilku chwilach podziwiania obrazu, Niemiec mĂłwi:
- Spójrzcie na ich doskona³¹ budowê, atletyczne cia³o Adama i blond w³osy Ewy. Oni musieli byÌ Niemcami.
Francuz protestuje:
- Ale¿ sk¹d! ZwróÌcie uwagê na erotyzm tej sytuacji, na ich nagie cia³a. On taki mêski, ona taka kobieca, z pewnoœci¹ za chwilê obudzi siê w nich po¿¹danie. To Francuzi.
Nie zgadza siĂŞ z nim Anglik:
- Panowie, czy widzicie szlachetnoœÌ ich gestów, ich arystokratyczn¹, dostojn¹ postawê? To niew¹tpliwie Anglicy.
Po kilku chwilach milczenia odzywa siĂŞ Meksykanin:
- Nie majÂą ubraĂą, nie majÂą butĂłw, nie majÂą dachu nad gÂłowÂą. Do jedzenia majÂą ledwie jedno jabÂłuszko, ale nie protestujÂą i wydaje im siĂŞ, Âże sÂą w raju. To Meksykanie.

2007-10-06 13:09:39

Wchodzi koœcielny do koœcio³a na godzinê przed sum¹ i widzi jak¹œ kobiecinê, która klêczy przed figur¹ i siê modli. Przygotowawszy koœció³ do mszy, poszed³ do zakrystii. Po mszy pogasi³ œwiece i wychodzi, ale widzi tê sam¹ babinê, jak dalej siê modli. Podchodzi do niej i pyta:
- A co wy tu, starowinko, tak dÂługo siĂŞ modlicie?
- ZgrzeszyÂłam, bo ja strasznie klnĂŞ i ksiÂądz kazaÂł mi odmĂłwiĂŚ piĂŞĂŚdziesiÂąt zdrowasiek do Âśw. Piotra.
- Ale to jest Âśw. Antoni, babciu!
- No Âżesz qrwa maĂŚ! CzterdzieÂści siedem zdrowasiek psu w du** i poszÂło siĂŞ jeb**

2007-10-06 13:09:40

- Po czym poznaĂŚ, Âże Lepper kÂłamie?
- Po tym, Âże rusza ustami

2007-10-06 13:09:42

Czemu ten pluton tak krzywo stoi?!? - pieni siĂŞ kapral.
- Bo ziemia jest okrÂągÂła - mĂłwi jeden z ÂżoÂłnierzy.
- Kto to powiedziaÂł?!
- Kopernik.
- Kopernik wystÂąp!
- PrzecieÂż umarÂł.
- Czemu nikt mi o tym nie zameldowaÂł?

2007-10-06 13:09:42

-CĂłreczko tyle razy CiĂŞ prosiÂłam, ÂżebyÂś nie dawaÂła kotu ziarna. Ziarno jest dla kanarka.
-Tak mamusiu, ale kanarek jest w kocie.

2007-10-06 13:09:43

W pubie siedzÂą Schmitt, Jussilainen i MaÂłysz.
Martin mĂłwi:
- Wiecie co, miaÂłem kiedyÂś taki przypadek. PoszedÂłem do kina na "101 dalmatyĂączykĂłw", a na drugi dzieĂą skoczyÂłem na Âśredniej skoczni 101 metrĂłw
i wygraÂłem.
Na to Jussilainen:
- A ja kiedyœ czyta³em ksi¹¿kê
"150 sposobĂłw na stres". Na drugi dzieĂą skoczyÂłem 150 metrĂłw na duÂżej skoczni i teÂż wygraÂłem!
W tym momencie MaÂłysz zrywa siĂŞ jak oparzony, biegnie do wyjÂścia
i krzyczy:
- Trzeba odwoÂłaĂŚ zawody! Jutro skaczemy na mamuciej, a ja wczoraj przeczytaÂłem "20 000 mil podmorskiej Âżeglugi"!

2007-10-06 13:09:43

Dwie zakonnice prĂłbujÂą zÂłapaĂŚ okazjĂŞ przy ruchliwej szosie, ale jakoÂś nie majÂą szczĂŞÂścia. Jednak po jakimÂś czasie zatrzymuje sie luksusowe alfa romeo a za kierownicÂą siedzi mÂłoda panienka. OdwaÂżniejsza z zakonnic zaczyna rozmowĂŞ z wÂłaÂścicielkÂą auta:
- Przepraszam, skÂąd ma pani taki piĂŞkny samochĂłd?
- Za dupĂŞ.
- A to piĂŞkne futro?
- Za dupĂŞ.
MilczÂąca dotÂąd druga zakonnica nie wytrzymaÂła i mĂłwi:
- Popatrz, popatrz. A nam proboszcz daje tylko obrazki.

2007-10-06 13:09:46

Czasy wielkiej komuny w Polsce. Pewien sklepikarz miaÂł papugĂŞ, ktĂłrÂą nauczyÂł mĂłwiĂŚ -
"ÂśmierĂŚ Bieruta, ÂśmierĂŚ Stalina", przechodzeĂą sÂłyszÂąc to, tak siĂŞ oburzyÂł, Âże podaÂł faceta do sÂądu. DzieĂą przed rozprawÂą wÂłaÂściciel papugi poszedÂł siĂŞ wyspowiadaĂŚ.
-Ojcze zgrzeszy³em, nauczy³em mówiÌ moj¹ papugê s³ów "œmierÌ Bieruta, œmierÌ Stalina" i zosta³em przez to podany do s¹du. Wiem, ¿e Ÿle zrobi³em, ale naprawdê nie mogê iœÌ do wiêzienia, mam ¿onê, dzieci...
-Synu, wiem, Âże ÂżaÂłujesz, mogĂŞ ci pomĂłc.
-NaprawdĂŞ ojcze?
-Tak, po¿yczê ci na rozprawê moj¹ papugê, która nie zna takich s³ów.
-DziĂŞkujĂŞ ojcze.
Nastepnego dnia w sÂądzie poproszono o gÂłos papugĂŞ. Ona nic. SĂŞdzia pomyÂślaÂł, Âże moÂże jak on powie "ÂśmierĂŚ Bieruta..." to papuga po nim powtĂłrzy i facet zostanie zkazany. PowiedziaÂł wiĂŞc donoÂśnym gÂłosem:
-ÂŚmierĂŚ Bieruta! ÂŚmierĂŚ Stalina!
Papuga nadal milczy. PoprosiÂł kolegĂłw z Âławy, by
rĂłwnieÂż powtĂłrzyli, ale papuga siĂŞ nie odzywa. Postanowiono, by powiedziaÂła caÂła sala. Wszyscy wstali i donoÂśnym gÂłosem zawoÂłali:
-ÂŚmierĂŚ Bieruta, ÂśmierĂŚ Stalina!
Na co papuga wreszcie sie odezwaÂła:
-SÂłuchaj Jezu, jak CiĂŞ bÂłaga lud...

2007-10-06 13:09:47

NA BUDOWIE
- Panie Majster, ktĂłra godzina?
- A wiesz Mietek ja teÂż bym siĂŞ napiÂł!

2007-10-06 13:09:51

Na miejsce poÂżaru przyjeÂżdÂża wĂłz straÂżacki.
StraÂżacy wyskakujÂą z niego i...nic nie robiÂą!
Podchodzi do nich jakiÂś staruszek i pyta:
-Dlaczego nie lejecie?!
-Nie lejemy, bo nie ma drzewek...

2007-10-06 13:10:10

Alojz skoĂączyÂł robota, ale nie chciaÂło mu siĂŞ dÂźwigaĂŚ Âłopaty, wiec zostawiÂł ja
na podszybiu, a na Âłopacie napisaÂł: "Francik, weÂź mi na wierch Âłopata, bo Âżech
jej zapomnioÂł".
Nastêpnego dnia zje¿d¿a na dó³, ³opata dalej stoi, a obok napis:
"Alojz, nie gorsz siĂŞ, ale jo jej nie widzioÂł".

2007-10-06 13:10:21

Przychodzi zakonnica do warzywniaka i mĂłwi:
- PoproszĂŞ ogĂłrka.
A sprzedawczyni mĂłwi:
- Mam pokroiĂŚ w plasterki?
- A co ja mam pizdĂŞ na Âżetony? - odpowiada zakonnica.

2007-10-06 13:11:14

Dlaczego blondynka biega na golasa po szklarni?- Âżeby pomidory siĂŞ zaczerwieniÂły.

2007-10-11 18:40:02

Przez most chce przejœÌ Polak, Niemiec i Rusek.
Na drodze stanĂŞÂła im czarownica.
Pierwszego zawoÂłaÂła Rusa i powiada:
- Dotknij mojej cipki nie dotykaj¹c w³oska bo inaczej wpadniesz do lawy! Dotkn¹³ w³oska spad³...
Niemcowi powiedziaÂła to samo, dotknÂą wÂłoska spadÂł..
Polakowi powiedziaÂła to samo, a Polak na to: Dotknij mojego Fiuta nie dotykajÂąc jaj! I WiedÂźma spadÂła!

2007-10-29 19:09:53