Idzie baba do lekarza posiekana siekierkÂą w kosteczkĂŞ. Lekarz pyta:
-Co siĂŞ pani staÂło?
-Jestem porÂąbana.

2007-10-06 13:09:46

Jasio idzie z mamÂą do sklepu. Przed sklepem
widzi pijaka z krzywymi nogami. I gÂłoÂśno mĂłwi do mamy:
-Mamo, ale ten pan ma krzywe nogi!
-Jasiu, ale tak nie wolno! MoÂżesz tego pana obraziĂŚ!
NastĂŞpnego dnia Jasio znowu idzie z mamÂą do sklepu, widzi tego samego faceta z krzywymi nogami i gÂłoÂśno mĂłwi:
-Ale ten pan ma krzywe nogi!
Wtedy mama ju¿ straci³a cierpliwoœÌ i mówi do Jasia:
-Jasiu, ile mam ci powtarzaĂŚ Âże tak nie wolno! Za karĂŞ
bĂŞdziesz siedzieĂŚ w domu i nie wyjdziesz dopĂłki nie przeczytasz Szekspira.
Po trzech miesiÂącach Jasio znowu idzie z mamÂą do sklepu i widzÂąc faceta z krzywymi nogami mĂłwi:
-Có¿ to za moda nasta³a w tych czasach, ¿eby jaja swe nosiÌ w nawiasach.

2007-10-06 13:09:46

Dzwoni wariat do wariata:
- Czy to numer 555 555?
- Nie, to numer 55 55 55.
- A to przepraszam, Âże pana obudziÂłem.
- Nic nie szkodzi i tak wstawaÂłem, bo dzwoniÂł telefon.

2007-10-06 13:09:52

Podczas zbiĂłrki kompanii kapral mĂłwi do ÂżoÂłnierzy:
- Ci, co znajÂą siĂŞ na muzyce - wystÂąp!
Z szeregu wystĂŞpuje czterech.
- Pójdziecie do kapitana. Trzeba mu wnieœÌ pianino na ósme piêtro.

2007-10-06 13:09:52

Corka opowiada o swoim nowym narzeczonym:
-Mowie ci, mamus, on jest fantastyczny! Uczciwy, solidny, bez nalogow, ma dobrze platna prace, supersamochod, wille.
-Ciesze sie, kochanie, ze tak dobrze trafilas! A wiesz cos o jego rodzinie?
-Tak! Wyobraz sobie, ze poznalam juz jego zone. Jaka ona mila! A jego dzieci to poprostu aniolki!

Magda J. z U.S.A

2007-10-06 13:10:06

FÂąfara wybraÂł siĂŞ z kolega na polowanie.
-Nareszcie jesteÂśmy na miejscu, zaraz zaczniemy strzelaĂŚ.
-StrzelaĂŚ? Po co?
-Có¿ za pytanie! A po co zosta³eœ myœliwym?
-Bo chciaÂłem chociaÂż raz w tygodniu uciec przed Âżona...

2007-10-06 13:10:09

RozmawiajÂą dwaj myÂśliwi:
-Co byÂś zrobiÂł, gdybyÂś na pustyni spotkaÂł lwa?
-Oczy w sÂłup i po sÂłupie...

2007-10-06 13:10:09

-SÂąsiedzie, czy wasze konie kopca papierosy?
-A gdzie tam!
-No to stajnia wam siĂŞ jara!

2007-10-06 13:10:10

W pewnej wĂŞdrownej trupie
cyrkowej magik wyczarowywaÂł z kapelusza jajka, kurĂŞ oraz
koguta. WkrĂłtce trupa rozleciaÂła siĂŞ. Po kilku miesiÂącach
bezrobotny magik otrzymaÂł list z propozycjÂą wystĂŞpĂłw w innym
cyrku. OdpisaÂł:

2007-10-06 13:10:10

- Kelner, w mojej zupie pÂływa martwa MUCHA!!!
A kelner na to:
- Niemo¿liwe! Da³bym sobie g³owê uci¹Ì, ¿e jak wychodzi³em z kuchni, to by³a jeszcze ¿ywa!

2007-10-06 13:10:11

Baba umarÂła i nie przychodzi juÂż do lekarza, wiĂŞc lekarz udaje siĂŞ na jej grĂłb.
I sÂłyszy zduszony gÂłos:
- Panie doktorze, ma pan coÂś na robaki?

2007-10-06 13:10:20

- Jakich pÂłyt sÂłucha siĂŞ w WÂąchocku?
- Chodnikowych!

2007-10-06 13:10:23

- Dlaczego w koÂściele w WÂąchocku wszyscy leÂża w czasie mszy?
- Bo ksiÂądz ma niski gÂłos.

2007-10-06 13:10:23

Przychodzi 3 - ech mĂŞÂżczyzn do konfesjonaÂłu i spowiadajÂą siĂŞ po kolei. Pierwszy wchodzi i mĂłwi:
- PiÂłem, paliÂłem, konia waliÂłem.
KsiÂądz liczy na kalkulatorze i mĂłwi:
- To bĂŞdzie 9 ZdrowaÂś Maryjo.
Wchodzi nastĂŞpny mĂŞÂżczyzna do konfesjonaÂłu i mĂłwi:
- PiÂłem, paliÂłem, konia waliÂłem.
KsiÂądz liczy na kalkulatorze i mĂłwi:
- To bĂŞdzie 9 ZdrowaÂś Maryjo.
Wchodzi ostatni, trzeci mĂŞÂżczyzna i mĂłwi:
- PiÂłem i paliÂłem.
KsiÂądz liczy na kalkulatorze i mĂłwi:
- Zwal Pan sobie konia jeszcze, bo mi tu jakieÂś uÂłamki wychodzÂą...

2008-01-02 15:07:07

Przychodzi pan do lekarza i mĂłwi:
- proszĂŞ pana mam taki problem, bo zawsze Âśni mi siĂŞ taki krasnoludek i on przychodzi do mnie i siĂŞ mnie pyta:
- to sikamy?
A ja mĂłwiĂŞ:
- Tak
No i rano zawsze budzĂŞ siĂŞ mokry.
Lekarz myÂśli........
I po chwili mĂłwi:
- to niech pan powie, Âże nie sikamy.
No i nastĂŞpny dzieĂą przychodzi krasnoludek i siĂŞ pyta:
- Sikamy
A ja mĂłwiĂŞ:
- Nie
A krasnoludek:
- to moÂże kupĂŞ?

2008-02-25 16:14:40