|
|
<<< 312 313 314 315 316 317 318 ...515 [Losowe] >>>
|
|
Mieszczuch przyje¿d¿a na wie¶. Nie wie która godzina, wiêc podchodzi do rolnika doj±cego krowê.
- Przepraszam, która godzina?
Rolnik podnosi wymiê i mówi:
- Za piêæ dwunasta.
- Oooo! Pan poznaje godzinê po ciê¿arze wymienia?
- Nie, ale jak je podnoszê, to widzê zegar na wie¿y ratuszowej.
|
Doda³: ola80 |
2007-10-06 13:09:43 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Jad± wariaci autobusem. W pewnej chwili autobus stan±³. Kierowca zagl±da pod maskê. W pewnej chwili podchodzi do niego wariat i mówi:
- Ja wiem co siê sta³o, ja wiem co siê sta³o!
Kierowca na to:
- Spadaj wariacie, id¼ pobaw siê z kolegami.
I tak ze 3 razy. Za 4 razem nie wytrzyma³ i zrezygnowany pyta:
- No to co siê sta³o?
- Autobus sie zepsu³.
|
Doda³: grabus |
2007-10-06 13:09:48 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Jest lekcja. Pani bawi siê z dzieæmi w zgadywanki. Dzieci zadaj± Pani zagadki, a Pani stara siê odpowiedzieæ, w miarê swych (skromnych) mo¿liwo¶ci. Przychodzi kolej na Jasia. Ja¶ wstaje i pyta:
- Co to jest: d³ugi, czerwony i czêsto staje?
Pani zaczerwieniona na buzi wo³a:
- Jasiu, jak ty mo¿esz takie ¶wiñstwa...
A Ja¶ na to rado¶nie:
- To autobus, proszê Pani, ale podoba mi siê Pani tok my¶lenia!
|
Doda³: miniu¶ |
2007-10-06 13:09:49 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Elegancko ubrany go¶æ pyta portiera:
- Dlaczego wpu¶ci³ pan do restauracji tê bandê pijaczków?
- Pssst! To by³ jedyny sposób, aby pozbyæ siê bigosu, który kucharz zrobi³ tydzieñ temu!
|
Doda³: tres |
2007-10-06 13:09:52 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Egzamin z medycyny, z rozpoznawania narz±dów. Na stole przed egzaminatorami skrzynka z otworem na rêkê. W niej narz±dy do rozpoznawania. Wchodzi pierwszy student, wk³ada rêkê, rozpoznaje nerkê, wyjmuje j±, dostaje 5, wychodzi. Wchodzi drugi, grzebie, grzebie, w koñcu rozpoznaje serce, wyjmuje, dostaje 5, wychodzi. Wchodzi trzeci, grzebie, grzebie, nie mo¿e nic rozpoznaæ, w koñcu mówi:
- Kie³basa!
- Panie jaka kie³basa, czy¶ pan zwariowa³?!
- No przecie¿ mówiê, ¿e kie³basa.
- Proszê wyj±æ.
Student wyjmuje ze skrzynki kie³basê. Zak³opotani egzaminatorzy postanawiaj± daæ mu w koñcu 5, student wychodzi, po czym jeden egzaminator mówi do drugiego:
- Panie docencie, czym my¶my wczoraj tê wódkê zagryzali?!
|
Doda³: mloda88 |
2007-10-06 13:09:53 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Idzie my¶liwy przez d¿unglê na polowanie. Spotyka go lew i pyta: -Co, wybrali¶my siê na polowanko? -Jak Boga kocham, na ryby!!!
|
Doda³: ola80 |
2007-10-06 13:10:09 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Dwaj my¶liwi zatrzymuj± siê na ³±ce. Jeden z nich, ten mniej do¶wiadczony, d³ugo patrzy przez lornetkê w stronê pobliskiego lasu, po czym mówi: -Do tego lasu mamy jeszcze kawa³ drogi. -Bêdzie bli¿ej, je¶li odwrócisz lornetkê i bêdziesz patrzeæ od w³a¶ciwej strony.
|
Doda³: alan |
2007-10-06 13:10:09 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Mamo Czy ³atwo jest dotrzymaæ tajemnicy?? - Nie wiem córeczko, nigdy nie próbowa³am!
|
Doda³: tomek |
2007-10-06 13:10:16 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
W sex-shopie klientka prosi o wibrator o napêdzie elektrycznym. Stoj±cy obok klient przedstawia siê i mówi: - Ja móg³bym zaoferowaæ pani znacznie lepszy model o napêdzie j±drowym...
|
Doda³: guru |
2007-10-06 13:10:16 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Zapisuj± bacê do spó³dzielni produkcyjnej. - Dacie krowê do spó³dzielni? - Dom. - Dacie konia do spó³dzielni? - Dom. - Dacie owce do spó³dzielni? - Nie dom. - Dlaczego? - Bo mom.
|
Doda³: robert |
2007-10-06 13:10:19 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Przychodzi baba z córk± do lekarza. - Panie doktorze, moja córka ma straszny wytrzeszcz oczu. - To niech jej pani tak mocno kucyka nie wi±¿e
|
Doda³: ola80 |
2007-10-06 13:10:20 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Chodz± dwaj robotnicy po terenie zak³adu. Nagle jeden z nich rozdepta³ ¶limaka. - Czemu go rozdepta³e¶?- pyta kolega. - Nie wytrzyma³em! Ca³y dzieñ za mn± chodzi³!
|
Doda³: mloda88 |
2007-10-06 13:10:21 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Anglik udowadnia Polakowi, ¿e jego jêzyk jest najtrudniejszy: - Na przyk³ad u nas pisze siê Shakespeare, a czyta Szekspir. - To jeszcze nic. W Polsce pisze siê Boles³aw Prus, a czyta Aleksander G³owacki.
|
Doda³: maniak |
2007-10-06 13:10:29 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Mr Smith na oceanie. Mr Smith p³ynie przez ocean. Podp³ywa do niego rekin. Mr Smith wyjmuje nó¿. Na to oburzony rekin: - Mr Smith! Pan, Anglik, z no¿em do ryby??! Mr Smith schowa³ nó¿. Pogrzebu nie bêdzie.
|
Doda³: miniu¶ |
2007-10-06 13:10:29 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
S³onica namawia mrówkê, by ta jej wesz³a do... Po d³u¿szym nagabywaniu mrówka wchodzi i wychodzi tr±b±. S³onica rozanielona prosi o powtórkê i wreszcie mrówka siê zgadza. Wchodzi, a s³onica wk³ada sobie tr±bê i my¶li : "Ach, wieczna rozkosz!"
|
Doda³: mloda88 |
2007-10-06 13:10:33 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
<<< 312 313 314 315 316 317 318 ...515 [Losowe] >>> |
|
|
|
|