MÂłody lekarz przechwala siĂŞ przed kolega inÂżynierem:
- Lekarz to wspaniaÂły zawĂłd! MogĂŞ sobie rozebraĂŚ mÂłodÂą dziewczynĂŞ, oglÂądaĂŚ ja,
obmacywaĂŚ, i jeszcze za to wystawiam rachunek jej mĂŞÂżowi...

2007-10-06 13:10:38

List zrozpaczonej kobiety do seksuologa:
Panie doktorze, zupe³nie nie wiem ju¿, co robiÌ. Mój m¹¿ jest
nadpobudliwy seksualnie, a przy tym niezmordowany. Bierze mnie bez
przerwy, kiedy tylko siĂŞ odwrĂłcĂŞ. Nawet gdy gotuje obiad czy zmywam, nie mam
chwili spokoju. Panie doktorze proszĂŞ mi pomoc, jestem juÂż u kresu sil.
P.S. Przepraszam, ze tak niewyraÂźnie pisze.

2007-10-06 13:10:38

Lekarz rysuje pacjentowi trĂłjkÂąt i pyta siĂŞ pacjenta, czym mu siĂŞ to kojarzy:
- Z gola baba - odpowiada pacjent.
Lekarz rysuje kwadrat:
- Z gola baba
Dalej nastĂŞpuje okrÂąg, szeÂściokÂąt, itp. - odpowiedz nieodmiennie brzmi:
- Z gola baba
- Panie pan jest zboczony!!! - wola lekarz.
- Tak?? A kto mi te wszystkie ÂświĂąstwa rysowaÂł?

2007-10-06 13:10:38

Przychodzi facet do lekarza.
- Panie doktorze, moja baba wpadÂła do szamba.
- Niech siĂŞ pan uspokoi - pociesza go lekarz. Na pewno siĂŞ z tego wyliÂże!

2007-10-06 13:10:38

Spotkali siĂŞ Inteligent z AWF-u i Fizyczny z politechniki.
Mieli w ramach wspolzawodnictwa przejsc przez mur (na wprost).
Fizyczny z politechniki sierpowym przylozyl w mur i nic, mur stoi.
Inteligent z AWF-u podszedl i uderzeniem z glowki rozwalil mur i mowi do
drugiego:
- Trzeba miec tu! (pokazujac na glowe), a nie tu! (uderzajac siĂŞ w biceps).

2007-10-06 13:10:38

Studentka, bliska placzu, po oblanym egzaminie:
- Panie profesorze ja naprawde nie zasluzylam na pale.
- Oczywiscie, Âże nie, ale to jest najnizszy stopien jaki przewiduje regulamin.

2007-10-06 13:10:38

W akademiku w pokoju studenckim trwa impreza. Biesiadnicy
raz po raz wznosza toast:
- Za Edka, Âżeby zdaÂł!
W pewnej chwili otwieraja siĂŞ drzwi i wchodzi Edek.
- I co Edek, zdaÂłes?
- Zda³em, tylko jednej nie przyjêli, bo mia³a obita g³ówkê.

2007-10-06 13:10:38

Przed restauracja, opodal bramy universytetu, stoja dwie prostytutki i czekaja
na klijentow. Z bramy universytetu wychodzi studentka i wyciagawszy papierosa,
pyta:
- Kolezanki, czy macie ognia?
Panienki bez slow przypalily jej papierosa, po czym komentuja:
- Slyszalas?!
- No! Raz przespala siĂŞ z jakims stdencikiem i juz "kolezanka"!

Pewien profesor oblewal zawsze tych co nie chodzili na wyklady.
Wchodzi jeden student, profesor mowi, zo go nie widzial na wykladach i stawia
mu pale, ale sprytny student powiedzial, ze na wyklady chodzi, tyle ze zawsze
siedzial za filarem. Dostal 3. Kilku nastepnych studentow powiedzialo to samo,
dostajac 3. W koncu jednak profesr siĂŞ zdenerwowal i na drzwiach wywiesil:
"Wszystkie filary sa juz zajete"

2007-10-06 13:10:39

Pan Buszek (wozny w domu studenckim "Zaczek" w Krakowie) mawial co nastepuje:
---
Studentki zglosily zepsute umywalki. Pan Buszek przez radiowezel:
- Panie ktore maja zatkane, niech zejda na dol. Ten facet juz czeka.

2007-10-06 13:10:39

Egzamin z medycyny z rozpoznawania narzadow. Na stole przed egzaminatorami
skrzynka z otworem na reke. W niej narzady do rozpoznawania. Wchodzi pierwszy
student, wklada reke, rozpoznaje nerke, wyjmuje ja, dostaje 5, wychodzi. Wchodzi
drugi, grzebie, grzebie, w koncu rozpoznaje serce, wyjmuje, dostaje 5, wychodzi.
Wchodzi trzeci, grzebie, grzebie, nie moze nic rozpoznac, w koncu mowi:
- Kielbasa!
- Panie jaka kielbasa, czys pan zwariowal?!
- No przeciez mowie, ze kielbasa.
- proszĂŞ wyjac.
Student wyjmuje ze skrzynki kielbase. Zaklopotani egzaminatorzy postanawiaja da
mu w koncu 5, student wychodzi, po czym jeden egzaminator mowi do drugiego:
- Panie docencie, czym mysmy wczoraj ta wodke zagryzali?!

2007-10-06 13:10:39

Na egzaminie koncowym z anatomii w akademii medycznej profesor zadaje studentce
wydzialu lekarskiego pytanie:
- Jaki narzad, proszĂŞ pani, jest u czlowieka symbolem milosci?
- U mezczyzny czy u kobiety? - usiluje zyskac na czasie studentka.
- Moj Boze! - wzdycha profesor i w zadumie kiwa sedziwa glowa. - Za moich
czasow bylo to po prostu serce.

2007-10-06 13:10:39

A znacie to jak student poszedl do profesora i zdaje..
Ze nic nie umial i profesor nie wiedzial jaka ocene mu dac,
bo nizszej juz nie bylo to wpisal temu gostkowi do indexu
"Osiol", student tak siĂŞ patrzy i mowi:
- No dobrze panie prefesorze, podpis juz jest a gdzie ocena?

2007-10-06 13:10:39

Studenty siĂŞ wybraly na egzamin. Czekaja pod drzwiami sali, nudzilo
im siĂŞ wiec zaczeli siĂŞ bawic indeksami. Tak jak to siĂŞ kiedys gralo
monetami w podstawowce - czyj indeks zatrzyma siĂŞ blizej sciany.
Tylko ze jednemu to nie wyszlo zbyt dobrze, bo zamiast w sciane
trafil indeksem pod drzwi, i do sali w ktorej siedzial egzaminator.
Przerazil siĂŞ okrutnie, ale za chwile indeks wylecial z powrotem.
Otwiera, patrzy, a tu ocena z egzaminu: 4.0
Ucieszyl siĂŞ, no wiec koledzy postanowili wrzucac dalej. Kolejny
dostal 3.5, nastepny 3.0. W tym momencie zaczeli siĂŞ zastanawiac...
Kolejna ocena wydawala siĂŞ dosyc jednoznaczna (2.5 nie wchodzilo w
gre). Wreszcie jeden postanowil zaryzykowac. Wrzuca indeks...
Czeka... Nagle otwieraja siĂŞ drzwi, staje w nich egzaminator:
- piatka za odwage!

2007-10-06 13:10:39

Na egzaminie zaliczeniowym na biologii zdaja student i studentka. Pytanie :
- Jaki narzad u czlowieka moze powiekszyc swoja srednice dwukrotnie ?
Student :
- Zrenica
Studentka :
- Penis
Profesor :
- Panu gratuluje zdanego egzaminu, a pani wspanialego chlopaka .

2007-10-06 13:10:39

Student zdaje egzamin. Profesor chce odesÂłaĂŚ go na inny termin z pala.
Delikwent prosi o ostatnia szansĂŞ:
- JeÂśli przejdĂŞ po Âścianie i suficie, dostane trĂłjkĂŞ?
Profesor z niedowierzaniem zgadza siĂŞ. Student przechodzi po Âścianie i suficie.
SÂłowo siĂŞ rzekÂło, juÂż chce wpisywaĂŚ 3 ale student dalej marudzi:
- JeÂśli zacznĂŞ fruwaĂŚ po pokoju, dostane 4?
Profesor z zaciekawieniem zgadza siĂŞ. Student zaczyna fruwaĂŚ po pokoju.
Profesor ju¿ chce wpisywaÌ 4 ale student wci¹¿ nie daje mu spokoju:
- JeÂśli nasikam na pana, a pan pozostanie suchy, dostane 5?
Profesor z jeszcze wiĂŞkszym zaciekawieniem zgadza siĂŞ.
Student staje na biurku i sika na profesora. Ten krzyczy caÂły mokry:
- Panie, co pan???!!!
- Dobra, niech bĂŞdzie 4.

2007-10-06 13:10:39