|
|
<<< 152 153 154 155 156 157 158 ...515 [Losowe] >>>
|
|
- Dlaczego w W±chocku zbudowali dwupasmowa autostradê? - Bo budowali z dwóch stron drogê i siê nie zeszli...
|
Doda³: monika 15 |
2007-10-06 13:10:23 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Dlaczego w W±chocku otwarto Pewex? - Bo so³tys centa znalaz³ - A dlaczego zamkniêto? - Bo zgubi³... - A dlaczego zabrak³o grzebieni w ca³ym W±chocku? - Bo przeczesuj± okoliczne lasy w poszukiwaniu tego centa.
|
Doda³: robert |
2007-10-06 13:10:24 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Dlaczego W±chock w nocy wygl±da z lotu ptaka jak Nowy Jork? - Bo pch³y w W±chocku chodz± z latarkami...
|
Doda³: bielun |
2007-10-06 13:10:24 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Wiecie czemu so³tys w W±chocku pomalowa³ sobie dom na bia³o? - Bo us³ysza³, ze po wojnie atomowej ocaleje tylko Bia³y Dom.
|
Doda³: tres |
2007-10-06 13:10:24 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Dlaczego mieszkañcy W±chocka posmarowali sobie szyby nafta? - Bo us³yszeli, ze na szybach naftowych mo¿na zbiæ du¿y interes!
|
Doda³: tytus |
2007-10-06 13:10:24 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Dlaczego ¿ona so³tysa w W±chocku kupi³a sobie pralkê automatyczna? - Na czym¶ ta baliê trzeba postawiæ, no nie?
|
Doda³: beata |
2007-10-06 13:10:24 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Dlaczego w W±chocku krowy na pastwiskach chodz± w kaskach? - Bo codziennie rano so³tys odwozi je na pastwisko na swoim motorze
|
Doda³: optyk |
2007-10-06 13:10:24 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Dlaczego pies so³tysa zabi³ siê o budê? - Bo dowiedzia³ siê, ¿e so³tys zapisa³ siê do Zwi±zku Kynologicznego. - jw. ale Towarzystwa Przyjació³ Zwierz±t - jw. ale do LOP. - Bo so³tys zamiast ³añcucha za³o¿y³ gumê - A dlaczego pies s±siada so³tysa nie zabi³ siê o budê, mimo ¿e mia³ ³añcuch z gumy? - Bo mia³ budê na wrotkach...
|
Doda³: beata |
2007-10-06 13:10:25 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Jakie s± wiry na rzece w W±chocku? - Takie, ¿e jak koñ so³tysa pi³ wodê to mu ³eb ukrêci³o...
|
Doda³: laska |
2007-10-06 13:10:25 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Co bêdzie kiedy blondynka wejdzie pod prysznic???.... czysta g³upota...
|
Doda³: kingus |
2007-10-06 13:10:25 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Jak du¿y jest rynek w W±chocku? - Jakby siê po³o¿yæ na rynku na wznak to rêce i nogi le¿a w zbo¿u
|
Doda³: kristof |
2007-10-06 13:10:25 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
By³ rok 1943. Spory konwój przemierza³ wody pó³nocnego Atlantyku w drodze do Murmañska. By³a jasna, ksiê¿ycowa noc. Na mostku polskiego statku, kapitan wzywa bosmana i rzecze: - Widzicie, bosmanie, ten l±d trzy mile na prawej burcie? W³a¶nie U-boot strzeli³ torpedê. Idziemy w ciasnym szyku bez mo¿liwo¶ci manewru. Wed³ug moich obliczeñ, torpeda ta trafi nas za piêæ minut. Zejd¼cie do za³ogi i przygotujcie marynarzy do opuszczenia statku. Nie ma dla nas ratunku. Bosman, nie dyskutuj±c, czym prêdzej ruszy³ w g³±b parowca by wykonaæ rozkaz. Ale ¿e by³ osobnikiem nie pozbawionym humoru, a przy tym ch³op jak nied¼wied¼, postanowi³ obróciæ ca³± sprawê w ¿art. Wszed³ do pomieszczeñ za³ogi, zebra³ marynarzy i rzecze: - Widzicie, ch³opcy, ten sto³ek tutaj? Jak zaraz pier*.*nê w niego cz³onkiem, to ca³y statek w drebiezgi pójdzie. Marynarze, acz doskonale wiedzieli o mitycznej wrêcz sile bosmana, tym razem wybuchnêli ¶miechem, kiwaj±c g³owami z niedowierzaniem. Roze¼li³ siê bosman okrutnie i jak nie wrza¶nie: - To siê za³ó¿cie, gnojki jedne, jak ¿e¶cie tacy pewni, a w miêdzyczasie zak³adaæ kamizelki ratunkowe. Rozweseleni marynarze zaczêli zbieraæ pulê zak³adu, zak³adaj±c przy okazji kapoki. Bosman odczeka³ chwilê, spojrza³ na zegarek, nonszalanckim ruchem wyci±gn±³ "narzêdzie", spojrza³ pogardliwie woko³o i WHAAAAAAM! Statek poszed³ w drzazgi! Poród rozbitków, którzy uszli z ¿yciem, byli bosman i kapitan. W pewnym momencie podp³ywa do bosmana kapitan, ca³y szary z przera¿enia. - Na Boga, bosmanie, co siê sta³o? Torpeda minê³a statek za ruf±!!!
|
Doda³: tres |
2007-10-06 13:10:25 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Pan pulkownik wyklada balistyke. Narysowal armate, cel i pocisk lecacy po krzywej balistycznej. Tlumaczy, ¿e tor pocisku dlatego siê zakrzywia, poniewaz gazy prochowe wyrzucaja go do gory a ziemia sciaga w dol. Na to jakis zlosliwy student zapytuje: - Obywatelu pulkowniku, a jezeli dzialo bedzie na okrecie, to nie bedzie tam ziemi tylko woda. Jak to bedzie wtedy? Pulkownik myslal dlugo, w koncu zakrzyknal z oburzeniem: - My tu jestesmy wojska LADOWE!
|
Doda³: miko³aj |
2007-10-06 13:10:25 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Kapral pyta szeregowca: - Z czego zrobiona jest lufa karabinu? - Ze stali. - Dobrze z czego zrobiony jest zamek karabinu? - Tez ze stali - ¬le. - Dlaczego ¼le? - Spójrzcie sami, szeregowy, co tu w ksi±¿ce napisali: "Zamek zrobiony jest z tego samego materia³u"
|
Doda³: tytus |
2007-10-06 13:10:26 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Na studium wojskowym Politechniki Warszawskiej by³ major Aksamit. Pewnego dnia jaki¶ dowcipni¶ napisa³ na tablicy w czasie przerwy z³ot± my¶l: "Major Aksamit ma w dupie dynamit". Po dzwonku do sali wszed³ wspomniany major, przeczyta³ co by³o napisane na tablicy, zrobi³ siê czerwony i pobieg³ po kierownika (dowódcê?) studium wojskowego. W tym czasie studenci wytarli tablice. Major przybieg³ do sali, aby zaczekaæ na kierownika i oniemia³ po raz drugi. Tablica by³a czysta! Niewiele my¶l±c wzi±³ kredê i w³asnorêcznie napisa³ wspomniana wy¿ej sentencje. W chwile potem przyszed³ dowódca, popatrzy³ na tablice i gro¼nie zapyta³: - Kto to napisa³?! - Pan major - odpowiedzieli studenci.
|
Doda³: anonim |
2007-10-06 13:10:26 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
<<< 152 153 154 155 156 157 158 ...515 [Losowe] >>> |
|
|
|
|