Jedzie autobus peÂłen wariatĂłw. Kierowca jest normalny. Nagle coÂś siĂŞ psuje, kierowca naprawia, a tu jeden Âświr podchodzi i mĂłwi:
- Ja wiem co siĂŞ zepsuÂło.
- No co siĂŞ zepsuÂło?
- Ja wiem co siĂŞ zepsuÂło.
- No mĂłw wreszcze co siĂŞ zepsuÂło.
- Autobus

2007-10-06 13:09:50

- SÂłyszaÂłeÂś o blondynce, ktĂłra staÂła przed lustrem z zamkniĂŞtymi oczami?
- ChciaÂła zobaczyĂŚ jak wyglÂąda, gdy Âśpi.

2007-10-06 13:10:17

Porucznik pyta szeregowca:
- FÂąfara, jesteÂście w wojsku szczĂŞÂśliwi?
- Tak jest, obywatelu poruczniku!
- A co robiliÂście wczeÂśniej?
- ByÂłem znacznie szczĂŞÂśliwszy!

2007-10-06 13:10:26

Co Iza MaÂłysz trzyma w szufladzie???
- MaÂłyszki ;-)

2007-10-06 13:11:12

Kolega pyta Jasia:
- Jasiu, za co masz ten dyplom?
- Za to, Âże ÂśpiewaÂłem.
- A ten medal?
- Z a to, Âże przestaÂłem ÂśpiewaĂŚ.

2008-04-04 17:53:47

Nauczycielka do Jasia:
-Przyznaj siĂŞ, ÂściÂągaÂłeÂś od MaÂłgosi!
-SkÂąd pani to wie?
-Bo obok ostatniego pytania ona napisaÂła: "nie wiem", a ty napisaÂłeÂś: "ja teÂż".

2007-10-06 13:09:45

Podczs dÂłuÂższej jazdy pociÂągiem blondynka wychodzi do toalety, po czym nie moÂże trafiĂŚ do swojego przedziaÂłu. Stoi na korytarzu i pÂłacze. Podchodzi do niej inny pasaÂżer i pyta co siĂŞ staÂło, po czym blondynka mĂłwi:
- Niech sobie Pani przypomni coÂś szczegĂłlnego z tego przedziaÂłu, to go znajdziemy.
Po dÂłuÂższym zastanowieniu blondynka woÂła:
- JuÂż wiem, za oknem byÂło jezioro!

2007-10-06 13:09:55

Przychodzi blondynka do banku i mĂłwi, Âże wylatuje na wakacje za granicĂŞ i prosi o kredyt w wysokoÂści 3000 zÂł na 2 tygodnie. UrzĂŞdnik prosi jÂą o przedstawienie jakiegoÂś zabezpieczenia pod poÂżyczkĂŞ. Blondi wyjmuje kluczyki od Jaguara stojÂącego przed bankiem. Po sprawdzeniu wszystkiego, bank zgadza siĂŞ na przyjĂŞcie samochodu pod zastaw. Pracownik banku odbiera kluczyki i odprowadza samochĂłd do podziemnego garaÂżu w banku.
Po 2 tygodniach blondynka oddaje dÂług w wysokoÂści 3000 zÂł i odsetki 22,50 zÂł. UrzĂŞdnik bankowy mĂłwi:
-Cieszymy siĂŞ, Âże jest Pani multimilionerkÂą. Zastanawia nas, po co zawracaÂła Pani sobie gÂłowĂŞ poÂżyczkÂą na 3000 zÂł?
- A gdzie znalazÂłabym w Warszawie parking strzeÂżony dla Jaguara na 2 tygodnie za 22,50 zÂłotych? - odpowiada blondi.

2007-10-06 13:09:55

Przychodzi szkielet baby do lekarza. Po dÂługim badaniu baba pyta:
- Panie doktorze, czy to co powaÂżnego?
- Jeszcze nie wiem, musimy zrobiĂŚ przeÂświetlenie...

2007-10-06 13:10:20

ZajÂączka goni wkurzony niedÂźwiadek. ZajÂączek gna co sil przez las, nagle wpada
na odsÂłoniĂŞta polanĂŞ. Na polanie opala siĂŞ lisica. ZajÂączek podbiega do niej
i ledwo Âżywy mĂłwi:
- Lisiczko, schowaj mnie gdzieÂś. Misio jak mnie dopadnie to ze mnie mokra
plamka zostanie.
- Zaj¹czku, gdzie ciê schowam. Na polanie ani krzaczka, tylko ja tu le¿ê na
rĂŞczniczku.
- Lisiczko, a moÂże ja bym ci wskoczyÂł do dziurki miedzy nogi, co?
- Wiesz zajÂąc, lubiĂŞ ciĂŞ. Schowaj siĂŞ tam.
Na polanĂŞ wpada niedÂźwiadek rzucajÂąc przekleĂąstwami. Podchodzi do lisicy:
- Ty, lisica, widziaÂłaÂś tu zajÂączka?
- No co ty, niedÂźwiedÂź, gdzie by siĂŞ schowaÂł. Sama tu jestem.
- A olaĂŚ zajÂąca. Podobasz mi siĂŞ i ciĂŞ przelecĂŞ.
- Oj miÂśku, nie lubiĂŞ ciĂŞ i nie dam ci siĂŞ.
- Jestem silniejszy i ciĂŞ zgwaÂłcĂŞ!
NiedÂźwiadek rozchyliÂł nogi lisicy, a w dziurce widaĂŚ dwa przeraÂżone oczka.
Zdziwiony mis pyta:
- A co to?
Na to zajÂączek piskliwym gÂłosikiem:
- AIDS, AIDS, AIDS!!!

2007-10-06 13:10:35

JEST CASTING-KUPA LUDZI SIÊ ZG£OSI£A.NAGLE OTWIERAJ¡ SIÊ DRZWI I WYCHODZI RE¯YSER;WSKAZUJE PALCEM NA NIEKTÓRYCH LUDZI I MÓWI;
TY-TY-TY I TY.......
A TAM TAKI JEDEN MANY KRZYCZY;JA JA JA TEZ!!!!!!
re¿yser do niego;OK TY TE¯-WYPIERDALAÆ DO DOMU!!!!!!

2007-10-06 13:10:44

Jest lekcja biologi.Pani pyta
dzieci:
-Co zjada bocian ??
Dzieci milczÂą
po chwili wchodzi JaÂś i mĂłwi -ÂŻaÂŻaÂŻaÂŻaÂŻaÂŻaÂŻa
MĂłwi pani
- no wykrztuÂś to z siebie
-zapierdolili mi ÂłopatkĂŞ !!

2007-10-06 13:10:45

Jasiu oglÂąda reklamĂŞ o coca coli. Pod koniec reklamy byÂło napisane" ZAWSZE COCA COLA."
Jasiu wyjmuje wsze z wÂłosĂłw,
idzie do sklepu i kÂładzie na ladĂŞ wsze.
- PoproszĂŞ coca cole
- Za to nic nie kupisz
- PrzecieÂż w reklamie mĂłwili,
Âże ZA WSZE COCA COLA

2007-11-05 18:33:56

W poÂłudnie z sypialni wychodzÂą rodzice Jasia. Jasio mĂłwi do nich:
- Co robiliÂście w sypialni w poÂłudnie??
Rodzice zmieszani odpowiadajÂą mu na to:
- MieliÂśmy debatĂŞ...
A Jasio do nich:
- To mam nadziejĂŞ, Âże byÂła ciekawa bo wrzuciÂłem jÂą do internetu:)

2007-12-19 14:41:48

Pani na poczcie zobaczy³a jak Jasiu wrzuca³ list bez znaczka do Œw. Miko³aja. Jako, ¿e list bez znaczka nie mia³ szansy dojœÌ nigdzie, wiêc z kole¿ankami stwierdzi³y, ¿e przeczytaj¹. Jak postanowi³y tak zrobi³y, no i czytaj¹:
Drogi ÂŚwiĂŞty MikoÂłaju.
PiszĂŞ do Ciebie ten list, ale pewnie i tak nie dojdzie, bo nie staĂŚ mnie nawet na znaczek. PochodzĂŞ z bardzo biednej rodziny i nie staĂŚ nas nawet na jedzenie. Ale zawsze marzyÂłem ÂŚw. MikoÂłaju, Âżeby dostaĂŚ pod choinkĂŞ narty, ÂłyÂżwy i kombinezon narciarski, i piszĂŞ ten list bo moÂże tym razem stanie siĂŞ cud i speÂłniÂą siĂŞ moje marzenia.
Panie z poczty przeczytaÂły, wzruszyÂły siĂŞ losem Jasia, i postanowiÂły zrobiĂŚ mu niespodziankĂŞ, i kupiĂŚ mu prezenty pod choinkĂŞ. Jak postanowiÂły, tak zrobiÂły. UzbieraÂły trochĂŞ pieniĂŞdzy i kupiÂły Jasiowi narty i ÂłyÂżwy, ale brakÂło im pieniĂŞdzy na kombinezon narciarski. Trudno, wysÂłaÂły Jasiowi taki prezent jaki miaÂły. Za jakiÂś czas ta sama pani z poczty patrzy a Jasiu znowu idzie z listem bez znaczka, do ÂŚw. MikoÂłaja, wiĂŞc znowu wziĂŞÂła list i z koleÂżankami czyta:
"Drogi ÂŚwiĂŞty MikoÂłaju.
DziĂŞkujĂŞ Ci bardzo za wspaniaÂłe prezenty. DziĂŞkujĂŞ za narty, ÂłyÂżwy i ten kombinezon ktĂłrego nie dostaÂłem, ale ktĂłry na pewno wysÂłaÂłeÂś. Nie przejmuj siĂŞ ÂŚw. MikoÂłaju, to nie twoja wina. Ja wiem, po prostu te k...y z poczty go wziĂŞÂły...".

2008-01-04 18:09:16