Przyjerzdza Anglik do Zakopanego spotyka bace i pyta:
-Do you speak Englisch?
Baca mu na to:
-What...
-Do you spea...
-What...
-Do you...
-Whatp***dolcie siĂŞ ode mnie!

2007-10-06 13:09:41

RozmawiajÂą dwaj chÂłopcy:
- Mój wujek, który jest marynarzem omal nie zgin¹³ przez oœmiornicê!
- To jeszcze nic! Mój, który jest p³etwonurkiem, omal nie zgin¹³ przez dwunastnicê!

2007-10-06 13:09:41

Faceta bolaÂły bimbaÂły. PoszedÂł wiĂŞc do lekarza, a ten skierowaÂł go na dalsze badania. Facet zrobiÂł wszystkie badania i pĂŞdzi z powrotem do doktora. Po drodze zaczepia go znajomy:
- DokÂąd siĂŞ tak spieszysz?
- Do lekarza z wynikami.
- A co Ci jest - pokaÂż?
Facet daje kumplowi wyniki, tamten dÂługo patrzy, myÂśli i mĂłwi:
- Wiesz stary, jak by Ci to powiedzieĂŚ. Wyniki sÂą straszne...
- Jak to?
- Popatrz: "OB"!
- A co to znaczy?
- Obci¹Ì bimba³y!
- Ojej, to straszne.
- To jeszcze nic! - Popatrz tutaj!: "Rh ".
- A to co oznacza?
- Razem z ch...em!!!

2007-10-06 13:09:41

Co to jest to, co ja jem?- spytaÂła MaÂłgosia
-Schab.
-A z czego jest schab?
-Ze swinki-odpowiedziaÂłam i zajĂŞÂłam siĂŞ pracÂą.
Po dÂłuÂższej chwili Malgosia oznajmiÂła:
-LubiĂŞ swinkĂŞ!
-TakÂą ÂżywÂą?-spytaÂłam oderwana znĂłw od pracy.
-Nie, nie ÂżywÂą, takÂą... no... zmartwionÂą!

2007-10-06 13:09:42

-Mamusiu, czy ty mnie kochasz?
-OczywiÂście, syneczku.
-To rozwiedÂź siĂŞ z tatÂą, i wyjdÂź za tego pana, co sprzedaje lody!

2007-10-06 13:09:42

JadÂą zakonnice rowerami po wybojach. Po jakimÂś czasie siostra przeÂłoÂżona zatrzymuje siĂŞ i mĂłwi:
- No siostrzyczki, dosyĂŚ tej rozpusty, zakÂładamy siodeÂłka...

2007-10-06 13:09:42

Mê¿czyzna mija na chodniku niezwykle piêkn¹ blondynkê. Patrzy na ni¹ po¿¹dliwie, po czym podnosi wzrok do nieba i szepcze:
- BoÂże, czemuÂś stworzyÂł tak atrakcyjne blondynki?
Nagle z nieba rozlega siĂŞ gÂłos:
- ÂŻebyÂście mogli je kochaĂŚ!
MĂŞÂżczyzna jest lekko zaskoczony tak szybkÂą odpowiedziÂą, jednak nie traci rezonu i pyta dalej:
- Ale czemuÂś stworzyÂł je takimi gÂłupimi?
GÂłos z nieba:
- ÂŻeby one mogÂły was kochaĂŚ!

2007-10-06 13:09:42

Bush wzywa swego najbliÂższego doradcĂŞ wojskowego i robi mu wymĂłwki:
- Dlaczego mnie nie uprzedziÂłeÂś przed wybuchem wojny, Âże w Iraku oprĂłcz pustyni sÂą teÂż miasta?

2007-10-06 13:09:42

- Dlaczego ÂżoÂłnierze amerykaĂąscy tak czĂŞsto prowadzÂą ostrzaÂł swoich sojusznikĂłw.
- Bo siĂŞ dowiedzieli, Âże Husajn wyznaczyÂł
nagrodĂŞ pieniĂŞÂżnÂą za kaÂżdego zabitego ÂżoÂłnierza sojuszu?

2007-10-06 13:09:42

Niemcy konsekwentnie odmawiajÂą wziĂŞcia udziaÂłu w inwazji na Irak. Jak siĂŞ nieoficjalnie powiedzieliÂśmy, Niemcy wziĂŞÂłyby udziaÂł w inwazji pod warunkiem, Âże wczeÂśniej ich wojska przeszÂłyby przez PolskĂŞ, RosjĂŞ, FrancjĂŞ i AngliĂŞ.

2007-10-06 13:09:42

- Czego uczÂą francuskich ÂżoÂłnierzy podczas pierwszego szkolenia?
- Jak siĂŞ poddaĂŚ, w dziesiĂŞciu jĂŞzykach.

2007-10-06 13:09:42

Z ostatniej chwili: "Saddam Husajn prawdopodobnie nie zgin¹³ we wczorajszym bombardowaniu Bagdadu. Wœród jego sobowtórów zapanowala panika, bo chodzi pog³oska, ¿e urwa³o mu nogê..."

2007-10-06 13:09:42

Dziennikarz mĂłwi do prezydenta Busha:
- Husajn twierdzi, Âże zestrzeliÂł brytyjski samolot.
- Jak zwykle kÂłamie! To my go zestrzeliliÂśmy!

2007-10-06 13:09:42

Po pojmaniu przez Irak kilku ÂżoÂłnierzy amerykaĂąskich, jedna z gazet napisaÂła:
"NiezwykÂłe osiÂągniĂŞcie StanĂłw Zjednoczonych. Mimo burz piaskowych, siedmiu AmerykanĂłw dotarÂło juÂż do Bagdadu".

2007-10-06 13:09:42

- Prezydent Bush powiedziaÂł, Âże jeÂśli Irak pozbĂŞdzie siĂŞ Saddama, pomoÂże narodowi irackiemu, dostarczajÂąc mu ÂżywnoÂści, lekarstw, budujÂąc mieszkania i rozwijajÂąc oÂświatĂŞ.
- Polska oczekuje podobnej propozycji.

2007-10-06 13:09:42