Jedzie autobus peÂłen wariatĂłw. Kierowca jest normalny. Nagle coÂś siĂŞ psuje, kierowca naprawia, a tu jeden Âświr podchodzi i mĂłwi:
- Ja wiem co siĂŞ zepsuÂło.
- No co siĂŞ zepsuÂło?
- Ja wiem co siĂŞ zepsuÂło.
- No mĂłw wreszcze co siĂŞ zepsuÂło.
- Autobus

2007-10-06 13:09:50

Jak sprawdziĂŚ IQ debila?
Nie wiadomo, ciÂągle zjada test.

2008-03-09 15:06:09

W domu wariatĂłw byÂł bunt i wszyscy przywiesili siĂŞ do Âściany.
Wtedy kierownik mówi-ja wiem jak ich œci¹gn¹Ì.Ju¿ jesieù
idzie do drugiej sali,mĂłwi-juÂż jesieĂą.Wszyscy spadli.
Idzie do trzeciej sali-juÂż jesieĂą,wszyscy spadli.
Idzie do czwartej sali mĂłwi-juÂż jesieĂą.nikt nie spadÂł. Wtedy krzyczy ze wszystkich siÂł-juÂż jesieĂą.
A jeden z wariatĂłw siĂŞ odzywa-nie widzisz gÂłupku, Âże to drzewo iglaste!!

2007-10-06 13:11:09

- Witaj Zielony Kapturku!
- CzeœÌ daltonisto!

2007-11-16 18:19:04

Jest szpital psychiatryczny raz na rok jest przeglÂąd ludzi no i zrobili sztuczny sklep. Posadzili wszystkich i pytajÂą:
- kto kupi litr chleba?
Wyrywa siĂŞ jeden podchodzi i mĂłwi:
- poproszĂŞ litr chleba
- eee tam zostajesz jeszcze na rok co najmniej
PytajÂą dalej:
-kto kupi litr chleba?
Sytuacja siĂŞ powtarza.
Jeden z opiekunĂłw widzi, Âże w rogu sali Âśmieje siĂŞ jeden z pacjentĂłw i mĂłwi:
- ee ty tam w rogu z czego siĂŞ Âśmiejesz?
- ahahahah bo poszed³ po chleb a nie wzi¹³ butelki

2008-01-09 15:38:34

ÂŚlepy i szczerbaty siedzÂą w wiĂŞzieniu. W pewnym momencie szczerbaty mĂłwi to Âślepego: "Patrz czy nikt nie idzie, a ja przegryzĂŞ kraty"

2007-10-19 13:50:57

W domu wariatĂłw brakowaÂło miejsca wiĂŞc wÂłaÂściciel wymyÂśliÂł konkurs by ewentualnie zdrowego"wariata" wypuÂściĂŚ. Kucharka podaÂła wszystkim puste talerze. WÂłaÂściciel patrzy a tu wszyscy jedzÂą oprĂłcz jednego wariata. PostanowiÂł wiĂŞc wypuÂściĂŚ go do domu. Podchodzi i mĂłwi do niego:
- ProszĂŞ pana widzĂŞ, Âże pan nie je wiĂŞc jest pan caÂłkiem zdrowy. PostanowiÂłem pana wypuÂściĂŚ, ale jeszcze rutynowe pytanie: dlaczego pan nie je? Na to wariat odpowiada:
- Czekam, aÂż wystygnie bo nie chcĂŞ gardeÂłka poparzyĂŚ.. :P:P

2007-10-06 13:11:22

DwĂłch wariatĂłw rozbraja bombĂŞ.
-A jak wybuchnie? - pyta jeden.
-Nic nie szkodzi, mam drugÂą...

2007-10-06 13:09:46

Byl sobie raz facet i powiedzial tak ze Âłuzko nazwie agatka,
telewizor cycuszki,fieranki majteczki a auto dziureczka.Pewnego dnia odslonil fieranki i nie bylo tam jego auta poszedl zeznawac na policje .
I tak powiedzial
-lezalem na agatce oglondalem cycuszki odslonilem majteczki a tam nie ma dzioreczki.

2007-10-06 13:10:42

Ucieka dwĂłch pacjentĂłw z szpitala psychiatrycznego. WsiadajÂą na rower i dojeÂżdÂżajÂą do muru. Rower zostawili pod drzewem i prĂłbujÂą przepchaĂŚ mur. W tym czasie ktoÂś ukradÂł rower nie zwracajÂąc ich uwagi. Po chwili mĂłwi jeden do drugiego: te Kaziu patrz tak przepchali mur aÂż rowera nie widaĂŚ.

2007-10-06 13:11:13

Gej z gejem sie pok³ócili.
Jeden mĂłwi:
- huj ci w dupĂŞ!!!
Na co drugi odpowiada:
- to co juÂż zgoda ? :)

2007-11-08 19:52:49

Przychodzi mama po synka,va synek pÂłacze. Mama pyta siĂŞ:
- Jasiu czemu pÂłaczesz?
- Bo pani powiedziaÂła, Âże jak ktoÂś nie zrobi grzecznie kupki to nie pĂłjdzie na spacer.
Mama pyta siĂŞ:
- i co zrobiÂłeÂś?
- tak, ale Marek mi ukradÂł

2007-11-30 18:43:23

W domu wariatĂłw umarÂł wariat. Wybrali wiec dwu osobowÂą delegacje. Po pogrzebie wszyscy pytajÂą jak byÂło, a oni na to ze ta rodzina jakaÂś nie normalna bo jak zagrali marsza to my ino w dwĂłjkĂŞ taĂącowali.

2007-10-21 16:07:01

DwĂłch wariatĂłw bawi siĂŞ w chowanego. Jeden mĂłwi do drugiego:
- ja schowam siĂŞ w szafie, a ty mnie szukaj.
Szuka 10min, 20min, 1godz i tak caÂły dzieĂą. WkurzyÂł siĂŞ. Puka do tej szafy i mĂłwi:
- wy³aŸ z tej szafy bo nie mogê ciê znaleœÌ

2007-11-05 15:07:51

Przychodzi wariat do wariata i mĂłwi:
- AleÂż pan ma grzecznego synka!
- Tak?! AleÂż dlaczego??
- No wie pan ja se wczoraj wracam kompletnie pijany i mnie ta cholera tzn. moja ¿ona nie wpuœci³a do domu to ja do pana. Pana nie ma w domu, ale by³ synek, a ze wzglêdu na to, ¿e mnie suszy³o to poprosi³em i szklankê wody, a on tak ³askawy przyniós³ mi dwie szklanki! Poprosi³em o jeszcze jedn¹ to mi przyniós³ pó³!!
- A dlaczego tylko pó³?!
- Bo powiedziaÂł, Âże jest za maÂły, a w toalecie juÂż siĂŞ woda skoĂączyÂła!

2007-12-12 13:53:43