|
|
<<< 6 7 8 9 10 [Losowe] >>>
|
|
Na æwiczeniach z angielskiego asystentka usi³uje dowiedzieæ siê od studenta jak po angielsku jest zamra¿arka (freezer). Student nie wie, wiêc pani asystent go naprowadza:
- A wiesz, jak jest prowadziæ samochód?
- "Drive" - odpowiada student.
- No w³a¶nie, a jak jest kierowca samochodu?
- "Driver"
- ¦wietnie, a wiesz jak jest zamra¿aæ?
- Tak: "to freez"
- No to jak bêdzie zamra¿arka?
- Freez-driver! - odpowiada zadowolony z siebie student.
|
Doda³: koxiki |
2007-10-06 13:10:05 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Gdyby¶my przed baranem postawili wiadra: z woda i z alkoholem, to czego siê napije baran? - pyta prelegent usi³uj±cy ro¿nymi przyk³adami przekonaæ s³uchaczy, ze picie alkoholu jest szkodliwe. - Wody! - odkrzykuj± s³uchacze. - Tak! A dlaczego?! - Bo baran!
|
Doda³: optyk |
2007-10-06 13:10:39 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Licealistka zwierza siê matce: mamusiu jezdem w ci±¿y. Matka za³amuje rêce i mówi:bój siê Boga dziewczyno, za dwa miesi±ce masz zdawaæ maturê i Ty mówisz J E Z D E M ?..........
|
Doda³: JAN |
2007-10-06 13:10:43 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Na egzamin wchodzi nie¼le nawalony student i pyta profesora pijackim g³osem:
- panie profesorze czy przyjmie pan na egzamin pijanego?
Profesor oburzony odpowiada, ¿e nie i ka¿e mu wyj¶æ. Student jednak ³atwo siê nie poddaje i pyta ponownie:
- ale panie profesorze mi na naprawdê zale¿y
Profesor ju¿ mniej stanowczo
- no niestety nie mogê, zapraszam na termin poprawkowy
- no, ale panie profesorze niech pan przyjmie - b³aga student
Profesor w koñcu zgadza siê przyj±æ pijanego studenta na egzamin. Wtedy pijany student wychyla siê z za sali i krzyczy:
- ch³opaki wnie¶cie Romka
|
Doda³: Rafael113 |
2007-11-22 11:58:41 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Spotkanie dwóch studentów po wakacjach. Jeden pyta drugiego gdzie by³.
- w górach, nic szczególnego tam nie by³o. A ty gdzie by³e¶?
- W Norwegi.
- to super. co tam widzia³e¶?
- No, widzia³em tam pingwiny, nied¼wied¼e polarne...
- a fiordy widzia³e¶?
- no jasne one to z rêki jad³y.
|
Doda³: Izka14 |
2008-03-25 21:11:27 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
5 k³amstw studenta:
1. Od jutra nie pijê
2. Od jutra nie palê
3. Od jutra zaczynam siê uczyæ
4. Nie, dziêkujê nie jestem g³odny
5. Kochanie, jak zdejmiesz sukienkê i zgasisz ¶wiat³o to nic ci nie zrobiê...
|
Doda³: miniu¶ |
2007-10-06 13:09:45 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Z Pamiêtnika Studenta:
Poniedzia³ek: Jestem g³odny
Wtorek: Jestem g³odny
¦roda: Dosta³em stypendium
Czwartek: Nic nie pamiêtam
Pi±tek: Nic nie pamiêtam
Sobota: Nic nie pamiêtam
Niedziela: Nic nie pamiêtam
Poniedzia³ek: Jestem g³odny
|
Doda³: maniak |
2007-10-06 13:09:43 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Profesor mówi do studenta:
- Nie zaliczê panu roku. Ani razu nie by³ pan na zajêciach.
- Niech da mi pan szansê!
- Przykro mi.
- A gdybym tak wszed³ na ¶cianê, przespacerowa³ siê po niej i zszed³ spowrotem na ziemiê, da mi pan 3?
- Co pan wygaduje, przecie¿ to niemo¿liwe!
Jednak po d³ugich namowach profesor zgadza siê. Student, ku ¼dziwieniu profesora, wchodzi na ¶cianê i spaceruje po niej tak, jakby chodzi³ po ziemi. Profesor kiwa z niedowierzaniem g³ow±, jednak obietnicy zamierza dotrzymaæ i bierze do rêki indeks. Uczeñ jednak mówi:
- A gdybym wszed³ na sufit, zrobi³ na nim parê fiko³ków, "spadaj±c" spowrotem na sufit, dostanê 4?
Profesor nadal nie wierzy w mo¿liwo¶ci studenta, jednak i teraz da³ siê przekonaæ. Student zrobi³ co mówi³, a profesor nadal mocno ¼dziwiony bierze siê za wpisywanie oceny.
- A je¶li wejdê teraz na stó³ i obsiusiam pana, a pan pozostanie mimo wszystko suchy, postawi mi pan pi±tkê?
Profesor jest ju¿ wyra¼nie zaciekawiony wyczynami studenta, wiêc siê zgadza. Student wchodzi na stó³, wyjmuje ma³ego, po czym sika na profesora. Jednak tym razem nic nadzwyczajnego siê nie sta³o i profesor jest ca³y mokry. Uczeñ na to:
- Nooo... niech zostanie czwórka.
|
Doda³: kristof |
2007-10-06 13:09:44 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Na egzaminie z informatyki profesor z widocznym niesmakiem s³ucha niedorzecznych odpowiedzi studenta. W pewnym momencie schyla siê i mówi do swego psa le¿±cego pod biurkiem:
- Azor! Wyjd¼ szybko bo zg³upiejesz!
|
Doda³: miniu¶ |
2007-10-06 13:09:55 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Profesor biologii mówi do studentów: - Zaraz poka¿ê pañstwu ¿abê. Bêdzie ona tematem dzisiejszego wyk³adu. Zaczyna szukaæ w teczce. Po chwili wyci±ga z niej bu³kê z kie³basa. - A wydawa³o mi siê - mówi zdziwiony - ze ¶niadanie ju¿ jad³em...
|
Doda³: guru |
2007-10-06 13:10:39 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Profesor zapytany o to, ile potrzeba czasu, ¿eby biegle w³adaæ jêzykiem obcym stwierdza:
-Przynajmniej trzy lata.
Zapytany o to samo doktor odpowiada:
-Rok.
Magister:
-Mo¿na nawet w trzy miesi±ce.
Student:
-To zale¿y... a ile czasu zosta³o do egzaminu?
|
Doda³: beata |
2007-10-06 13:09:44 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
¦rodek nocy. W domu profesora dzwoni telefon:
- ¦pisz?!! - krzycz± studenci.
- ¦piê... - odpowiada zaspanym g³osem profesor.
- A my siê jeszcze uczymy!!!!
|
Doda³: miko³aj |
2007-10-06 13:10:06 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
O czwartej nad ranem u profesora dzwoni telefon. Profesor dobiera i s³yszy:
- ¦pisz?
- ¦piê - odpowiada zaspany profesor.
- A my siê k...a jeszcze uczymy!
|
Doda³: guru |
2007-10-06 13:09:45 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Profesor filologii polskiej na wyk³adzie:
- Jak Pañstwo wiecie w jêzykach s³owiañskich jest nie tylko pojedyncze zaprzeczenie. Jest te¿ podwójne zaprzeczenie. A nawet podwójne zaprzeczenie jako potwierdzenie. Nie ma natomiast podwójnego potwierdzenia jako zaprzeczenia.
Na to student z ostatniej ³awki:
- Doobra, doobra.
|
Doda³: beata |
2007-10-06 13:10:05 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Studentka i student postanowili siê pobraæ.
Powsta³ problem z czego bêd± po ¶lubie ¿yæ
i postanowili, ¿e przez pierwszy tydzieñ
w miesi±cu ze swoich stypendiów. W drugim
tygodniu utrzymywaæ ich bêd± jej rodzice
a w trzecim - jego rodzice. W czwartym tygodniu
bêd± ¿yæ mi³o¶ci±. Po weselisku mija tydzieñ,
drugi, trzeci. W czwartym tygodniu student
przychodzi z wyk³adów, patrzy a ¿ona le¿y na
kaloryferze.
- Kochanie, co ty robisz?
- Kolacjê ci podgrzewam!
|
Doda³: beata |
2007-10-06 13:10:05 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
<<< 6 7 8 9 10 [Losowe] >>> |
|
|
|
|