Siostra zakonna na lekcji religii pyta siĂŞ dzieci:
- Dzieci, co to jest? Rude najczĂŞÂściej moÂżna to zwierzÂątko spotkaĂŚ w parku, ma rudÂą kitĂŞ i lubi orzechy.
Jasiu odpowiada:
- Na 99% to wiewiĂłrka ale jak to pytanie zadaÂła pani to musi byĂŚ Jezus.

2008-05-05 22:59:59

Dzieci dostaÂły w szkole zadanie:
"Napisz opowiadanie z czterema wÂątkami:
miÂłosnym, religijnym, historycznym i sensacyjnym".
Jasio napisaÂł:
"O mĂłj BoÂże {wÂątek religijny} - szepnĂŞÂła hrabina
{w¹tek historyczny} - jestem w ci¹¿y {w¹tek mi³osny}, ale nie wiem, z kim! {w¹tek sensacyjny}".

2007-10-06 13:09:46

Pani w szkole zada³a uczniom napisanie wypracowania tak aby w nim by³o kilka s³ów na temat fauny i flory.
Jasiu napisaÂł:
JesieĂą sie skoĂączyÂła liÂście z drzew juÂż dawno opadÂły. Rzeki i jeziora pozamarzaÂły, a na lodzie wilki siĂŞ pi........Âą.
ÂŻle Jasiu!!!
- Pewnie Âże Âżle. Bo im siĂŞ Âłapy ÂślizgajÂą......

2007-10-06 13:09:53

- Mamusiu, dzieci w szkole mĂłwiÂą, Âże mam dÂługie zĂŞby!
- Nie, nie Jasiu. Nie przejmuj siĂŞ, to nie prawda, tylko nic juÂż nie mĂłw bo mi podÂłogĂŞ
rysujesz.

2007-10-06 13:10:32

Jasiu narysowa³ na kancie ³awki pszczo³ê. Pani pomyœla³a, ¿e ta pszczo³a jest prawdziwa i chcia³a ja zabiÌ przy czym z³ama³a sobie rêkê. Od razu w ten sam dzieù Jasiu dosta³ wezwanie rodziców. Pani nauczycielka rozmawia z mam¹ Jasia a ojciec zniecierpliwiony czeka. W koùcu po d³u¿szej chwili wsta³ i powiedzia³:
- ja jak Jasiu na drzwiach narysowa³ go³¹ babê to przez tydzieù drzazgi z huja wyci¹ga³em

2008-01-02 15:00:50

Jasiu spotyka stonogĂŞ i mĂłwi:
- czemu nie byÂłaÂś na lodowisku?
- bo zanim zaÂłoÂżyÂłam ÂłyÂżwy przyszÂła wiosna

2008-04-04 17:51:12

Nauczycielka pyta Jasia:
- WymieĂą mi ktĂłregoÂś z najwiĂŞkszych polskich pisarzy 20 wieku
Jasio:
- CzesÂław MaÂłysz! ......

2008-04-04 17:56:01

Jasiu nakryÂł tatĂŞ, jak ten wrĂłciÂł z burdelu.
- Tato gdzie byÂłeÂś?
Ten zmieszany nie wiedziaÂł co powiedzieĂŚ, to powiedziaÂł Âże w domu towarzyskim.
Jasio: - A co tam robiÂą?
Tata myÂśli... Tam robiÂą Si synku DOBRZE.
JaÂś postanawia, Âże teÂż pĂłjdzie i z samego rana poszedÂł, puka i otwiera mu piĂŞkna pani w szlafroczku i pyta siĂŞ po co przyszedÂł?
Jasiu: - Mam pieni¹¿ki, chcia³bym ¿eby pani mi zrobi³a dobrze...
Pani myÂśli.... zaprowadziÂła go do kuchni i zrobiÂła mu 3 kanapki z masÂłem orzechowym.
Jasiu zadowolony wraca do domu i w drzwiach mĂłwi do Taty: - byÂłem tam Tato i pani zrobiÂła mi DOBRZE... Tata na to: - JAK TO!?!?!?
A Jasio: No tak-to dwie zmogÂłem ale trzeciÂą tylko wylizaÂłem.

2007-10-06 13:09:52

Pani w szkole pyta dzieci o ich zwierzÂątka, przychodzi do Jasia:
- Jasiu masz moÂże pieska?
- MieliÂśmy kiedyÂś psa, proszĂŞ pani ale go zabiliÂśmy, bo ja miĂŞsa nie jadÂłem, ojciec nie jadÂł i matka tez nie, a dla jednego psa nie bĂŞdziemy
kupowaĂŚ.
- Jasiu to straszne, a kotka nie masz?
- MieliÂśmy teÂż i kotka, ale go zabiliÂśmy bo ja mleka nie piÂłem, ojciec i matka tez nie, a dla jednego kota nie bĂŞdziemy mleka kupowaĂŚ.
- Jasiu co ty mĂłwisz, przyjdÂź jutro z mamÂą!
- MiaÂłem kiedyÂś mamĂŞ, ale siĂŞ jej z tatÂą pozbyliÂśmy, no bo ja jeszcze nie bzykam, tata juÂż nie moÂże a dla sÂąsiada to nie bĂŞdziemy trzymaĂŚ.

2007-10-06 13:09:41

Spotyka Jasio starÂą nauczycielkĂŞ z liceum po latach:
-No co u ciebie sÂłychaĂŚ Jasiu, co porabiasz?
-A wie Pani, chemiĂŞ wykÂładam.
-NiemoÂżliwe, a gdzie Jasiu?
-W "Biedronce".

2007-10-06 13:09:43

Jasio poszedÂł na lekcje chĂłru. Pani mĂłwi do Jasia:
- Zaœpiewaj jak¹œ piosenke.
- Dobrze.
- WlazÂł kotek na pÂłotek...
- Wyzej Jasiu.
- WlazÂł kotek na drzewo..
- Wyzej Jasio.
- WlazÂł kotek na domek...
- Wyrzej Jasio.
- Ale proszĂŞ pani jak kotek wejdzie wyzej to spadnie.

2007-10-06 13:09:43

-Jasiu, a gdzie twoje wypracowanie? - pyta
nauczycielka Jasia.
Jasiu odpowiada:
-Po drodze, jak szedÂłem do szkoÂły, zrobiÂłem
z niego samolot. I wie pani co? Porwali go terroryÂści!

2007-10-06 13:09:44

Na lekcji religii ksiÂądz pyta dzieci:
- ProszĂŞ powiedzieĂŚ, co wasi rodzice robiÂą pierwsze po rannym przebudzeniu?
- MĂłj tata rano jak wstanie, to idzie do Âłazienki i sika do wiadra, Âże sÂłychaĂŚ na caÂłe mieszkanie, bo my biedni jesteÂśmy i nie mamy Âładnej Âłazienki - mĂłwi pierwsze dziecko.
- Nie, nie, moÂże ktoÂś inny! - mĂłwi ksiÂądz.
- MĂłj tata, jak idzie do ubikacji, to nic nie sÂłychaĂŚ, bo my mamy bardzo Âładna ÂłazienkĂŞ, z muszlÂą klozetowÂą, z kafelkami i z wannÂą! - mĂłwi inne dziecko.
- Nie, nie, nie! Powiedzcie mi, co powinien zrobiĂŚ prawdziwy katolik po przebudzeniu! - bÂłaga ksiÂądz.
Na to wstaje Jasio i mĂłwi:
- Mój tata pierwsze jak wstanie to klêka przed ³ó¿kiem...
- ÂŚwietnie, o to chodzi - przerywa ksiÂądz - dalej proszĂŞ, a pozostaÂłe dzieci niech sÂłuchajÂą!
-... no to, jak tata wstanie, to klêka przed ³ó¿kiem, nachyla siê i wyci¹ga s³omê z dupy, bo my taki siennik chu...owy mamy.

2007-10-06 13:09:45

MaÂły Jasio na wakacje pojechaÂł do dziadka na wieÂś. KtĂłregoÂś dnia dziadek zabraÂł go na przejaÂżdÂżkĂŞ furmankÂą. Przyzwyczajony do jazdy samochodem obok taty, Jasio pyta:
- Dziadku, a jak nas zÂłapie policja? PrzecieÂż jedziemy bez zapiĂŞtych pasĂłw!

2007-10-06 13:09:45

Jasiu do taty:
- TatuÂś, daleko jeszcze ta Ameryka?
- Jasiu nie pier..., tylko wiosÂłuj!

2007-10-06 13:09:45