Katechetka pyta dzieci:
-Kto chcia³by iœÌ do nieba?
Wszyscy siĂŞ zgÂłaszajÂą oprĂłcz Jasia.Pani pyta:
-Jasiu,a ty,czemu nie chcesz iœÌ do nieba?
-Bo mama po szkole kaza³a mi iœÌ do domu.

2007-10-06 13:11:06

Na lekcji geografii pani miaÂła na szyi naszyjnik w ksztaÂłcie samolocika.Jasiu przez caÂłe 45 min wpatrywaÂł siĂŞ w nauczycielke, nie mogÂąc od niej oderwaĂŚ wzroku.Pod koniec lekcji pani pyta siĂŞ Jasia:
-Co Jasiu podoba Ci siĂŞ mĂłj naszyjnik w ksztaÂłcie samolociku?
-Tak,ale bardziej te dwa bombowce.

2007-10-06 13:11:06

Babciu co ty tam masz pyta Jasio zaglÂądajÂąc babci pod spĂłdnicĂŞ ?
babcia: kotka wnusiu
Jasio biegnie do dziadka i krzyczy: dziadku dziadku a babci usiadÂła na kotka aÂż mu jĂŞzyk wyszedÂł

2007-10-06 13:11:06

Do NowakĂłw przyszedÂł ksiÂądz z kolĂŞdÂą, Po modlitwie i poÂświĂŞceniu domu zwraca siĂŞ do Jasia:
-Umiesz siĂŞ ÂżegnaĂŚ, Jasiu?
-Umiem. Do widzenia!!!;D

2007-10-06 13:11:06

Pani pyta siĂŞ Jasia:
- widziaÂłeÂś czarne jaja
odpowiada:
- tak,u murzyna
pani:
- Jasiu paÂła
jasiu:
-paÂła teÂż wisiaÂła

2007-10-06 13:11:06

Jasio jaki przedmiot najbardziej lubisz w szkole -pyta tata
-dzwonek

2007-10-06 13:11:07

Na planie filmu:
- Ty, ty i ty-mĂłwi reÂżyser.
- I jeszcze ja i jeszcze ja- woÂła Jasiu.
- Dobra. I jeszcze Ty, wynocha z planu!

2007-10-06 13:11:08

W parku na ³awce siedzi Jasio, a obok niego siedzi kobieta w ci¹¿y. W pewnym momencie Jasio nie wytrzymuje i pyta kobietê:
- Co tam pani ma?
- Dzidziusia.
- A kocha je pani?
- OczywiÂście.
- To dlaczego je pani zjadÂła?

2007-10-06 13:11:09

Pani pyta siê na lekcji dzieci jaki jest ich ulubiony kwiat. Ten kto chce powiedzieÌ niech podniesie rêkê. Jasiu podniós³ rêkê i powiedzia³, ¿e jego ulubionym kwiatem jest ró¿a. A wiêc idŸ napisz to s³owo na tablicy .
A Jasiu na to:
aaaa to ja juÂż wole maki.

2007-10-06 13:11:10

Pani na lekcji Przyrody pyta siĂŞ Jasia jakie zwierzĂŞ potrafi lataĂŚ.
Na to JaÂś odpowiada:
-Ptok.
-Jasiu nie mĂłwi siĂŞ ptok tylko ptak, to wymieĂą mi gatunek jakiegoÂś ptaka!
-Sraka- odpowiada pojĂŞty uczeĂą.

2007-10-06 13:11:10

Jasiu idzie z MaÂłgosiÂą do jej domu i MaÂłgosia mĂłwi Jasiu choĂŚ ze mnÂą do domu
Jasiu: nie
MaÂłgosia: bo powiem mamie
Jasiu: no dobra
MaÂłgosia:Jasiu choĂŚ ze mnÂą do kuchni
Jasiu: nie
MaÂłgosia: bo powiem mamie
Jasiu: no dobra
MaÂłgosia: Jasiu ChoĂŚ ze mnÂą do pokoju
Jasiu: kurwa nie tym razem siĂŞ
nie dam nabraĂŚ
MaÂłgosia: bo powiem mamie Âże przeklinasz
Jasiu: no dobra
MaÂłgosia: Jasiu choĂŚ ze mnÂą do
supialni
Jasiu: nie
MaÂłgosia: bo powiem rodzicom
Jasiu: no dobra
MaÂłgosia: Jasiu zasÂłoĂą roletĂŞ
Jasiu: nie kurwa
MaÂłgosia: bo powiem tacie
Jasiu: no dobra
MaÂłgosia: Jasiu choĂŚ ze mnÂą pod koÂłudrĂŞ
Jasiu: nie nie nie
MaÂłgosia: bo powiem rodzicom
Jasiu: no dobra
MaÂłgosia: zobacz jak fajnie Âświeci mi zegarek.

2007-10-06 13:11:11

Jasiu na lekcji piern¹³ w klasie pani powiedzia³a ¿e ma wyjœÌ za drzwi. Jaœ stoi na korytarzu i siê cieszy. Podchodzi dyrektor i pyta.
- Jasiu z czego sie tak cieszysz?
- Bo piern¹³em w klasie.
- A co w tym Âśmiesznego?
- Bo ja wyszedÂłem a oni muszÂą siedzieĂŚ w tym smrodzie.

2007-10-06 13:11:13

Jasiu pods³uchiwa³ k³ótnie rodziców. Po chwili pad³o s³owo "kurwa" Jasiu zaciekawiony pyta siê taty:
- tato co to znaczy kurwa?
Tata odpowiada:
- kluski Jasiu.
Na drugi dzieù rodzice Jasia znowu siê k³ócili i pad³o s³owo "spierdalaj". Jasiu pyta siê taty:
- co to znaczy spierdalaj?
Tata odpowiada:
- przepraszam Jasiu.
NastĂŞpnego dnia Jasio miaÂł na obiad kluski.
- tato podaj mi te kurwy
- Jasiu natychmiast przeproÂś
- spierdalaj:)

2007-10-06 13:11:14

Jasio przychodzi do domu po szkole i skarÂży siĂŞ mamie:
- Pan policjant, co stoi na rogu, powiedziaÂł, Âże mi nogi z dupy powyrywa!
- To jest niemoÂżliwe - mĂłwi mama. Policjanci sÂą po to by ciĂŞ chroniĂŚ. PokaÂż mi go to wyjaÂśnimy sprawĂŞ.
IdÂą na rĂłg, policjant stoi.
Mama pokazuje na Jasia:
- Czy to prawda, Âże groziÂł pan mojemu synowi, Âże mu Pan powyrywa nogi z dupy?!
- Pani! Zabierz pani stÂąd tego gnoja, bo mu nogi z dupy powyrywam! JuÂż czwarty dzieĂą z rzĂŞdu przyprowadza mi swojÂą suczkĂŞ jamniczkĂŞ i chce, Âżebym jÂą pokryÂł, bo marzy o tym, by mieĂŚ psa policyjnego!!!

2007-10-06 13:11:15

Tata mĂłwi do Jasia:
- Jasiu idÂź kup mi dwie butelki piwa.
Jasiu idzie do sklepu i mĂłwi:
- poproszĂŞ dwie butelki piwa
- alkoholu dzieciom nie sprzedajemy!
Jasiu wraca do domu i mĂłwi do taty:
- alkoholu dzieciom nie sprzedajÂą.
- no to powiedz, Âże masz trzydzieÂści piĂŞĂŚ lat, trĂłjkĂŞ
dzieci, twĂłj dowĂłd utopiÂł siĂŞ w kiblu, a twoja Âżona leÂży w szpitalu.
Jasiu idzie do sklepu i mĂłwi:
- poproszĂŞ dwa piwa
- alkoholu dzieciom nie sprzedajemy!
Jasiu mĂłwi:
-mam trzydzieÂści piĂŞĂŚ lat, mam trĂłjkĂŞ dzieci, mĂłj dowĂłd osobisty leÂży w szpitalu, a Âżona utopiÂła siĂŞ w kiblu.

2007-10-06 13:11:15