|
|
<<< 1 2 3 4 5 6 7 [Losowe] >>>
|
|
Droga krzy¿owa, do ksiêdza podbieg³ wie¶niak i
mówi:
-Proszê ksiêdza matka mi umiera,
proszê j± nama¶ciæ.
Ksi±dz nie wiedz±c co robiæ wpad³
w dylemat, ale nagle
podszed³ do niego pijak i mówi
-Proszê ksiedza, s³ysza³em co siê sta³o
proszê i¶æ z wie¶niakiem ja dokoñczê
Drogê Krzy¿ow± chodzê na ni± od
dziecka.
Ksi±dz siê zgodzi³ pobieg³ po oleje
i poszed³ z wie¶niakiem. Gdy wraca³
dochodzi³a godz. 22, a w ko¶ciele ¶wieci siê
¶wiat³o. Wchodzi do ko¶cio³a i widzi za
o³tarzem pijaka, który mówi:
- Stacja 144, Jezus idzie do wojska
" Przyjed¼ mamo na przysiêgê ......"
|
Doda³: miko³aj |
2007-10-06 13:09:48 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Narrator: Raz w ko¶ciele przy konfesjonale staruszek sobie siedzi i s³ucha spowiedzi. Przychodzi³y tam mê¿atki, panny wdówki, a¿ przyszed³ ch³opczyk malutki.
Ch³opczyk: Nie jad³em, nie pi³em, lecz mam wielk± winê
Ca³owa³em dziewczynê.
Ksi±dz:Ca³owa³e¶ pewnie w czo³o.
Ch³opczyk: Ni¿ej...
Ksi±dz: Straszny twój los, ca³owa³e¶ pannê w nos?
Ch³opczyk: Ni¿ej...
Ksi±dz: Wielka twa rozpusta, ca³owa³e¶ pannê w usta...
Ch³opczyk: Ni¿ej...
Ksi±dz: Ja tego nie prze¿yjê, ca³owa³e¶ pannê w szyjê?
Ch³opczyk: Ni¿ej...
Ksi±dz: Wielki twój wystêpek, ca³owa³e¶ pannê w pêpek...
- Trochê ni¿ej, proszê ksiêdza.
- No to we¼my wszystko w kupê,
ca³owa³e¶ pannê w dupê?
- Niechaj bêdê potêpiony,
ca³owa³em z drugiej strony!
- Ma³y jak Ciê gwizdnê, ca³owa³e¶ pannê w pizda. Nie dostaniesz rozgrzeszenia.
- Chuj Ci w dupê dowidzenia.
|
Doda³: JaReK |
2008-02-16 14:40:36 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Ksi±dz odprawia drogê krzy¿ow±. Przy pi±tej stacji podbiega do ksiêdza gosposia i szepce: - Proszê ksiêdza, przyjechali z wydzia³u finansowego! To bardzo pilna sprawa! Niech ksi±dz przeprosi wszystkich i przerwie drogê krzy¿ow±! Ksi±dz szepce do ko¶cielnego: - Poprowad¼ za mnie dalej drogê krzy¿ow±. I tak wszystko przeci±gaj, ¿ebym zd±¿y³ wróciæ na zakoñczenie! Ksiêdzu spotkanie z urzêdnikami zajê³o wiêcej czasu ni¿ przypuszcza³. Po jakim¶ czasie wbiega do ko¶cio³a w nadziei, ¿e zd±¿y na ostatni±, czternast± stacjê drogi krzy¿owej. Nastawia uszu i s³yszy g³os ko¶cielnego: - Staaacjaaa dwuuudziieestaaa pi±±taa! Szymon Cyrenejczyk po¶lubia ¶wiêt± Weronikê!
|
Doda³: monika 15 |
2007-10-06 13:10:36 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Ksi±dz pyta siê organisty co tu robi± te prezerwatywy??!!
A na to organista przed u¿yciem na³orzyæ na organ
|
Doda³: kolo wesolo |
2007-10-06 13:11:07 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Jak siê witaj± papierze???
Jest tylko jeden Papierz!!!
|
Doda³: OLA |
2007-10-19 14:58:08 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Zakonnica stoi przy drodze i zatrzymuje samochody. Chce dostaæ siê do klasztoru. Nagle zatrzymuje siê nowy Mercedes, zakonnica wsiada. Za kierownic± siedzi niez³a laska. Jad± tak, a zakonnica rozgl±da siê po samochodzie:
- £adny samochód, pewnie mê¿a?
- Nie, to od kochanka - odpowiada kobieta.
- ¦liczn± ma pani bi¿uteriê, pewnie m±¿ kupi³?
- Nie to od innego kochanka.
Zakonnica na chwilê zamilk³a, ale widzi futro z ty³u na siedzeniu, wiêc mówi:
- ¦liczne futerko, pewnie m±¿ kupi³?
- Nie, to od trzeciego kochanka - odpowiada kobieta.
Resztê drogi zakonnica ju¿ nic nie mówi, tylko rozmy¶la. Podje¿d¿aj± pod klasztor, zakonnica wysiada i idzie do swojej celi. Zamyka siê w niej i my¶li. Nagle s³ychaæ cichutkie pukanie do drzwi:
- Siostro £ucjo, to ja ksi±dz Marek, niech siostra mnie wpu¶ci.
Na to siostra wybucha:
- Niech sobie ksi±dz te bombonierki w dupê wsadzi!
|
Doda³: Tuñczyk |
2008-01-27 15:39:29 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Na przystanku autobusowym siedzi ksi±dz, za³o¿y³ nogê na nogê i czeka. Obserwuje go pasa¿er. W koñcu podchodzi do ksiêdza i mówi: jakie ksi±dz ma piêkne buty, to za mszowe? A nie, nie, to za swoje - odpowiada ksi±dz.
|
Doda³: Basia |
2007-10-24 13:02:37 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Ksi±dz pyta dzieci na religii:
-Co to jest: rude ma puszysty ogon i skacze po drzewach?
¯adne z dzieci siê nie zg³asza, wiêc ksi±dz mówi:
-Mo¿e ty Jasiu?
-Tak normalnie to odpowiedzia³bym wiewiórka, ale jak znam ¿ycie to pewnie Jezus Chrystus....
|
Doda³: kiri24 |
2008-03-25 21:02:15 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Przychodzi 3 - ech mê¿czyzn do konfesjona³u i spowiadaj± siê po kolei. Pierwszy wchodzi i mówi:
- Pi³em, pali³em, konia wali³em.
Ksi±dz liczy na kalkulatorze i mówi:
- To bêdzie 9 Zdrowa¶ Maryjo.
Wchodzi nastêpny mê¿czyzna do konfesjona³u i mówi:
- Pi³em, pali³em, konia wali³em.
Ksi±dz liczy na kalkulatorze i mówi:
- To bêdzie 9 Zdrowa¶ Maryjo.
Wchodzi ostatni, trzeci mê¿czyzna i mówi:
- Pi³em i pali³em.
Ksi±dz liczy na kalkulatorze i mówi:
- Zwal Pan sobie konia jeszcze, bo mi tu jakie¶ u³amki wychodz±...
|
Doda³: clavereqq |
2008-01-02 15:07:07 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Rozmawia dwóch mnichów, m³ody ze starszym na temat zbiorów znajduj±cych siê w tamtejszej bibliotece.
- Mistrzu, wybacz, ¿e pytam, ale co by siê sta³o gdyby mnich przepisuj±cy ksiêgi siê pomyli³ i jakie¶ zdanie przepisa³ b³êdnie?
- Nie, to niemo¿liwe, nikt siê nie myli.
- No, ale jakby siê kto¶ pomyli³, to co by siê sta³o?
- Mówiê ci, ¿e nikt siê nie myli, znasz tekst biblii na pamiêæ? Przyniosê ci jedn± z pierwszych kopii i zobaczysz, ¿e nic, a nic nie odbiega od tej z której i ty siê uczy³e¶...
- Mnich poszed³ po ów tekst i nie ma go godzinê, dwie, trzy... w koñcu m³ody mnich zniecierpliwi³ siê i poszed³ szukaæ mistrza. Znalaz³ go w bibliotece siedz±cego nad dwoma tekstami biblii (jeden z którego siê wszyscy uczyli, a drugi ten jeden z pierwszych kopii najbli¿szych orygina³owi) i p³acze...
- Mistrzu co siê sta³o?!?
- W pierwszym tek¶cie jest napisane "bêdziesz ¿y³ w celi bracie", a w kolejnych kopiach "bêdziesz ¿y³ w celibacie"...
|
Doda³: grabus |
2007-10-06 13:09:45 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
PUK PUK
- Kto tam ??
- Satanista
- Niewierze !!
- Jak Boga kocham !!
|
Doda³: Czacha |
2007-10-06 13:10:43 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
W pierwszej klasie podczas Adwentu pani katechetka sprawdza, co dzieci zapamiêta³y z ostatniej katechezy:
- Po co anio³ przyszed³ do Maryi? - pyta.
- ¯eby prosiæ j± o rêkê
|
Doda³: Matix |
2008-02-11 14:04:31 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Kto to jest ksi±dz?
Jest to facet do którego obce dzieci mówi± ojcze, a w³asne wójku.
|
Doda³: taxi2 |
2007-10-06 13:09:39 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Ksi±dz i siostra zakonna graj± w golfa. Ksi±dz bierze kija i uderza w pi³kê która toczy siê w bok i nie wpada do dziury. - A niech to wszyscy Diabli!!!! Nie trafi³em!!! - krzyczy w¶ciek³y ksi±dz. - Jak ksi±dz tak mo¿e? - pyta siê zawstydzona siostra - tak nie mo¿na... co na to Pan powie? Ksi±dz patrzy siê na zakonnicê spod oka i przeprasza... ju¿ tak nie powie wiêcej. Id± do nastêpnej dziury i podobnie jak wcze¶niej ksi±dz nie trafia: - A niech to wszyscy Diabli!!! Nie trafi³em!!! - znowu rzecze ze z³o¶ci±. - Bracie, jaki to wstyd pobo¿nemu tak mówiæ - upomina go nieco zdenerwowana ju¿ siostra. - Ok... ju¿ nie bêdê, je¶li jeszcze raz tak powiem niech piorun z nieba zleci i w ³eb mnie trza¶nie. Poszli do nastêpnej dziury, ksi±dz znowu nie trafi³: - A niech to wszyscy Diabli!!! Nie trafi³em!!! - krzyczy ze z³o¶ci±. Wtem ciemno siê zrobi³o na ¶wiecie, co¶ zahucza³o, zamrucza³o i piorun z nieba zlecia³ i waln±³ siostrê w ³eb. A z nieba s³ychaæ jêk: - A niech to wszyscy Diabli! Nie trafi³em!!!...
|
Doda³: nataloa566 |
2007-10-06 13:10:36 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Do spowiedzi przychodzi kobieta: - Proszê ksiêdza uprawia³am mi³o¶æ francusk±, wiem, ¿e zgrzeszy³am i bardzo tego ¿a³ujê... - No tak, pierwszy raz spotykam siê z tym grzechem. Czy mo¿e pani przyj¶æ jutro po pokutê? - Tak mogê. Spotka³ siê ksi±dz wieczorem z ksiêdzem proboszczem i pyta: - Ksiê¿e proboszczu, ile ksi±dz daje za mi³o¶æ francusk±? - Przewa¿nie 50 dolarów, ale Ty mo¿esz siê targowaæ...
|
Doda³: tytus |
2007-10-06 13:10:36 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
<<< 1 2 3 4 5 6 7 [Losowe] >>> |
|
|
|
|