Idzie baca do sklepu miĂŞsnego i pyta:
- Cy jest kieÂłbasa?
- Jest. Beskidzka.
- Bez cego???

2007-10-06 13:10:20

Przychodzi baca do kolegi chirurga i mĂłwi:
- Wiesz Kazik pomó¿, mam brzydk¹ ¿onê! WeŸ ty jej zrób jak¹œ operacje!
- Ja nie dam rady, ale pogadam z doktorami w Krakowie moÂże siĂŞ da, ale to
bĂŞdzie kosztowaĂŚ z jakieÂś dziesiĂŞĂŚ tysiĂŞcy.
SpotykajÂą siĂŞ po dwĂłch tygodniach. MĂłwi lekarz Kazik:
- Tak jak mĂłwiÂłem, da siĂŞ zaÂłatwiĂŚ, ino dziesiĂŞĂŚ patykĂłw przynieÂś.
- A wiesz Kazik, juÂż nie trzeba, gajowy zgodziÂł siĂŞ za piĂŞĂŚ stĂłwek odstrzeliĂŚ.

2007-10-06 13:10:19

Idzie gĂłralka brzegiem strumienia, a po drugiej stronie chÂłopaki.
- Ej MaryÂś, pĂłjdÂź do nas!
- Nie pĂłjdĂŞ bo mnie zgwaÂłcicie!
- Ej, nie zgwaÂłcimy!
- To po co ja tam pĂłjdĂŞ?

2007-10-06 13:10:19

- Baco, czy moÂżna tu gdzieÂś kupiĂŚ czĂŞÂści zamienne do samochodu?
- Zaraz za wiosk¹ jest ostry zakrêt nad urwiskiem, a czêœci le¿¹ na dole...

2007-10-06 13:10:19

Siedzi baca na skale i liczy:
- 121, 121, 121...
Przechodzi turysta i pyta siĂŞ:
- Co tak liczycie baco?
Baca strÂąca turystĂŞ Âże skaÂły i liczy dalej:
- 122, 122, 122...

2007-10-06 13:10:19

Jedzie baca furmanka i bije konia batem aby szybciej szedÂł, udezyÂł go 1raz, udezyÂł go 2 raz, koĂą przy 3 razie nie wytrzymaÂł i mĂłwi
- jeszcze raz mnie tym batem udezysz a CiĂŞ zdziele z kopyta,
- baca zdziwiony mĂłwi - pierwszy raz widze jak koĂą mĂłwi
a pies idÂący z boku - ja teÂż

2008-05-05 21:47:25

Wchodzi Baca do sklepu i nie patrzÂąc na ludzi stojÂących w kolejce podchodzi do lady! Wtem odzywa siĂŞ baba:
- Ej Baco - stoĂącie se na koĂącu! A Baca na to - jakzeÂście som tacy mÂądrzy GaÂździno to stoĂącie se na cyckach!

2007-10-06 13:09:50

Do starego Bacy przychodzi juhas i pyta na czym Ziemia stoi.
- Ona stoi na trzech betonowych filarach.
- A na czym stojÂą te filary?
- No, na takiej betonowej pÂłycie.
- A na czym stoi ta pÂłyta?
- Oj juhasie, juhasie! Cosik mi siĂŞ zdaje, ÂżeÂś przyszedÂł nie po nauki, ino Âżeby po pysku dostaĂŚ!

2007-10-06 13:09:50

Policjant zatrzymuje bacĂŞ jadÂącego furmankÂą.
- Baco, co wieziecie?
Baca nachyla siĂŞ i szepcze:
- Siano.
- Czemu tak cicho mĂłwicie?
- ÂŻeby koĂą nie usÂłyszaÂł!

2007-10-06 13:10:19

Siedzi baca na drzewie i Âśpiewa. Przechodzi turysta.
- Baco, spadniecie, na drzewie siĂŞ nie Âśpiewa.
- Nie spadnĂŞ.
Za godzinĂŞ wraca turysta, patrzy, a pod drzewem leÂży baca.
- A mĂłwiÂłem wam, baco - nie Âśpiewa siĂŞ na drzewie.
- ÂŚpiwo siĂŞ, Âśpiwo, ino siĂŞ nie taĂący.

2007-10-06 13:10:19

Siedzi baca na kamieniu. Zagaduje go turusta.
-Achoj baco co tak siedzisz?
-Achoj cie to obchodzu

2007-10-06 13:10:43

Jak górale mówi¹ na mg³ê?
- gĂłwno widaĂŚ

2008-01-09 15:10:47

Wywiad z bacÂą:
- Baco, jak wyglÂąda wasz dzieĂą pracy? - Rano wyprowadzam owce na hale, wyciÂągam flaszkĂŞ i pijĂŞ...
- Baco, ten wywiad bêd¹ czytaÌ dzieci. Zamiast flaszka mówcie ksi¹¿ka.
- Dobra. Rano wyprowadzam owce, wyci¹gam ksi¹¿kê i czytam. W po³udnie przychodzi Jêdrek ze swoj¹ ksi¹¿k¹ i razem czytamy jego ksi¹¿kê. Po po³udniu idziemy do ksiêgarni i kupujemy dwie ksi¹¿ki, które czytamy do wieczora. Wieczorem idziemy do Franka i czytamy jego rêkopisy.

2007-10-06 13:09:50

- Baco, co robicie, jak macie wolny czas?
- Siedzem i dumiem...
- A jak nie macie czasu?
- To ino siedzem...

2007-10-06 13:10:19

Wywiad z bacÂą:
- Baco, jak wyglÂąda wasz dzieĂą pracy?
- Rano wyprowadzam owce, wyciÂągam flaszkĂŞ i pijĂŞ...
- Baco, ten wywiad bêd¹ czytaÌ dzieci. Zamiast flaszka mówcie ksi¹¿ka.
- Dobra. Rano wyprowadzam owce, wyci¹gam ksi¹¿kê i czytam. W po³udnie
przychodzi Jêdrek ze swoj¹ ksi¹¿k¹ i razem czytamy jego ksi¹¿kê. Po po³udniu
idziemy do ksiêgarni i kupujemy dwie ksi¹¿ki, które czytamy do wieczora.
A wieczorem idziemy do Franka i tam czytamy jego rĂŞkopisy.

2007-10-06 13:10:19