|
|
<<< 4 5 6 7 8 9 10 ...15 [Losowe] >>>
|
|
Idzie turysta i spotyka bacê siedz±cego na hali i pas±cego barany. Turysta nie mia³ zegarka podchodzi wiêc do bacy i pyta:
- Baco, a nie wiecie aby która jest godzina ?
Baca wzi±³ w rêkê kij i zacz±³ gmeraæ w jajach najbli¿szego barana.
- A ósma dwadzie¶cia.
Turystê wielce zaciekawi³o to nowatorskie podej¶cie do mierzenia czasu i poprzysi±g³ by³ sobie, ¿e wracaj±c znowu zapyta bacê. Jak powiedzia³ tak zrobi³. Wracaj±c znowu podszed³ do bacy, który nadal siedzia³ w tym samym miejscu.
- Baco, a powiedzcie ino, która teraz jest godzina?
Baca znów wzi±³ w rêce kijek i jak poprzednio zacz±³ gmeraæ w jajach barana, który pas³ siê przed nim i mówi:
- A czwarta dziesiêæ.
Tego ju¿ by³o za wiele.
- Baco a jak wy to w jajach barana czytacie, która jest godzina?
- Jo nie w jajach cytom ino one mi zas³aniaj± wie¿ê z ko¶cio³a!
|
Doda³: wariat |
2007-11-30 18:36:14 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Zapisuj± bacê do spó³dzielni produkcyjnej. - Dacie krowê do spó³dzielni? - Dom. - Dacie konia do spó³dzielni? - Dom. - Dacie owce do spó³dzielni? - Nie dom. - Dlaczego? - Bo mom.
|
Doda³: robert |
2007-10-06 13:10:19 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Turysta wynajmuj±c pokój u gazdy w Zakopanem, zastrzega siê:
- Cena jest wygórowana, ale niech tam, tylko ¿eby by³ spokój, i ¿adnych dzieci!
- Tu nima zadnych dzieci panocku...
Rano s³ychaæ potworny ha³as i z poddasza zbiega wrzeszcz±c niemi³osiernie wataha rozbrykanych dzieciaków. Oburzony turysta idzie do gazdy.
- Gazdo, mia³o nie byæ ¿adnych dzieci!
- Panocku, to nie dzieci, ino diab³y wcielone!
|
Doda³: bomba |
2007-12-10 13:35:19 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Przychodzi turysta do bacy i pyta:
- Baco, macie jaki¶ pokój do wynajêcia?
- Mom.
- Za ile?
- Dwi¶cie.
- Baco! Za tyle? To bardzo drogo!
- Panocku ale tu jest piknie.
- No dobra baco, ale musi tu byæ spokój i ¿adnych dzieci.
- Tu nimo ¿adnych dzieci.
Turysta idzie spaæ. Rano o godz. 5 - rumor, wrzask, z poddasza wypada
czereda dzieci. Wrzeszcz±, wywracaj± meble. Turysta zwleka siê z wyra i
zaspanym g³osem mówi do bacy:
- Baco, tu nie mia³o byæ ¿adnych dzieci!
- Dzieci? To s± sk...ysyny nie dzieci!
|
Doda³: miniu¶ |
2007-10-06 13:09:45 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Idzie turysta, spotyka bacê i pyta:
- Co robicie baco???
A baca na to:
- Pire kota.
- Ale baco kota sie nie pierze!!!
- Pirze sie, pirze....
Zrezygnowany turysta idzie dalej. Po krótkiej chwili wraca i widzi smutnego bace ze zdech³ym kotem i mówi:
- Przecie¿ mówi³em ¿e kota sie nie pierze!!!
- Ale pirze, pirze tylko sie nie wyrzymo....
|
Doda³: aryur10 |
2007-10-06 13:09:47 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Na polanie pas± siê owce, które dziel± siê
na czarne i bia³e, a pilnuje ich
baca.
-Baco! -pyta turysta - Ile jedz± te owce ?
- Które czorne czy bio³e ?
-Czarne !
- O! Duziutko !
-A bia³e ?
-Tyle samiu¶ko !
-A ile taka owca wa¿y ?
-Czorna czy bio³a ?
-Czarna !
-O! Ze 30 kilogramów !
-A ta bia³a ?
-Tyle samo !
- A ile taka owieczka ¿yje ?
-Ale czorna czy bio³a ?
-Czarna !
- O! Nie duzo !
- A bia³a ?
-Tile samiu¶eñko !
-To po co mnie siê baca pyta czy czarne
czy bia³e ?
-Bo czorne s± moje.
- A bia³e?
- Bio³e ty¿ s± moje !
|
Doda³: guru |
2007-10-06 13:09:48 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Policjant zatrzymuje bace jad±cego furmanka.
- Baco, co wieziecie?
Baca nachyla siê i szepcze:
- Siano.
- Czemu tak cicho mówicie?
- ¯eby koñ nie us³ysza³!
|
Doda³: miki |
2007-10-06 13:09:50 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Baca s³yszy krzyki z podwórka: - Czego tam? - Bacoooo! Potrzebujecie drewna? - Nieeee! Przecie mom! Rano baca budzi siê, wychodzi na podwórko, patrzy: - O kur.*! Gdzie moje drewno?!
|
Doda³: miniu¶ |
2007-10-06 13:10:19 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Le¿y go³y baca na ³±ce..
Przechodzi turysta pyta:
-Baco co robicie??
Na to Baca
-konia pase
|
Doda³: Guzia |
2007-10-06 13:11:05 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Przychodzi góral do szko³y, a pani mówi do górala:
- Góralu opowiedz jak±¶ bajkê dzieciom.
- Dobrze.
- Raz nam sie owieczka zgubi³a szukali¶my jeden tydzieñ, drugi, miesi±c, znalezli my ze szczê¶cia wydupczyli¶my.
Pani mówi:
- Góralu opowiedz inna bajkê dla dzieci.
- Ok.
- Raz nam sie kotek zgubi³ szukali¶my jeden tydzieñ, drugi, miesi±c, znalezli my i wydupczyli¶my.
- Góralu opowiedz jak±¶ inna bajkê mo¿e smutn±.
Góral mówi.
- JAM SIÊ ZGUBI£.
|
Doda³: HUBERT |
2007-10-15 22:13:02 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Siedzi baca na ga³êzi i j± pi³uje. Podchodzi turysta i mówi:
-Baco nie pi³uj bo spadniesz
- Nie nie spadnê
- Ale baco na prawdê nie pi³uj bo spadniesz. Turysta poszed³ dalej. Za chwile baca spad³. Wstaje i mówi: Prorok czy co?!
|
Doda³: Justyna |
2007-12-10 13:59:42 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Przyje¿d¿a kuzyn do bacy w odwiedziny. Wchodzi do domu bo deszcz leje. I pyta siê bacy.
- Czemu nie zakleicie dachu bo przecieka?
Baca na to:
- przecie deszcz leje na dworze.
- A jak nie leje?
- To nie kapie.
|
Doda³: DARO207 |
2008-02-11 13:54:30 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Przychodzi dwóch turystów do bacy i pytaj± siê:
- Baco jest ju¿ ciemno, a my jeste¶my zmêczeni, czy mo¿emy przenocowaæ u Ciebie ? - pyta jeden
- No dobrze, ale mam tylko jedno ³ó¿ko - odpowiada baca
- My¶lê, ¿e jako¶ siê pomie¶cimy - mówi turysta
Gdy po³o¿yli siê nagle baca bekn±³.
- Baco, je¿eli jeszcze raz Ci siê zachce krzycz UWAGA - mówi jeden z nich
Po pewnym czasie baca krzyczy UWAGA. Wtedy tury¶ci pod ko³drê, a tu nagle baca zamiast bekn±æ jak spodziewali siê, pu¶ci³ b±ka.
|
Doda³: zenek212 |
2008-02-12 22:04:11 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Baca by³ ¶wiadkiem wypadku samochodowego; poldek waln±³ w drzewo. Przes³uchuje go gliniarz: - Baco jak to by³o? Na to baca: - Panocku widzicie to drzewo? - Widzê. - A oni nie widzieli...
|
Doda³: tres |
2007-10-06 13:10:19 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Baca znalaz³ broszurkê, jak odzwyczaiæ siê od jedzenia przez tydzieñ. Pierwszego dnia mia³ zamiast posi³ków piæ po 1/2 szklanki wody. Drugiego po 1 szklance itd. Siódmego dnia pó³przytomny z g³odu mia³ wykonaæ ostatnie polecenie - wysraæ siê. Poszed³ wiêc za cha³upê, kucn±³, natê¿y³ siê i nic. (z pustego to i Salomon...) Siedzi, siedzi, a¿ nagle s³yszy odg³osy jedzenia. Patrzy, a tu mu dupa siê pasie!
|
Doda³: taxi2 |
2007-10-06 13:10:19 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
<<< 4 5 6 7 8 9 10 ...15 [Losowe] >>> |
|
|
|
|