|
|
<<< 9 10 11 12 13 14 15 [Losowe] >>>
|
|
Pewien turysta zab³±dzi³ w górach, traci³ ju¿ nadziejê, gdy zobaczy³ jakie¶ ¶wiat³a, a dalej góralsk± cha³upê. "Jestem uratowany - zap³acê im - dadz± mi co¶ zje¶æ, napoj± mnie, przenocuj±..." - pomy¶la³ turysta i wszed³ do ¶rodka. Patrzy na zapiecku le¿± nieruchomo Bacowa i Baca. - "Dobry wieczór, zab³±dzi³em, jestem g³odny, chce mi siê piæ, zap³acê wam" - powiedzia³ turysta. ...CISZA - "Chcia³bym co¶ zje¶æ - jestem g³odny" - powtórzy³. ...CISZA Zdegustowany brakiem reakcji Bacy i Bacowej, wzi±³ to co le¿a³o na stole i zjad³. - "CHCIA£BYM SIÊ CZEGO¦ NAPIÆ" - powiedzia³, ju¿ zdenerwowany, turysta. Gdy po raz kolejny odpowiedzia³a mu cisza - wypi³ co by³o na stole, przelecia³ Bacow± i wychodz±c rzek³ "Co za popieprzeni ludzie!". W bacówce ci±gle CISZA, gdy w pewnym momencie Bacowa nie wytrzyma³a i kichnê³a. Baca na to: "Przegra³a¶ - gasisz ¶wiat³o"
|
Doda³: mloda88 |
2007-10-06 13:10:19 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Dwóch juhasów znalaz³o je¿a i k³óc± siê o nazwê tego zwierzaka: - To je iglok! - To je spilok! Przechodzi³ tamtêdy stary baca i us³ysza³ sprzeczkê. Podszed³ i zawyrokowa³: - To nie je ani iglok, ani spilok. To je kolcok!
|
Doda³: miku¶ |
2007-10-06 13:10:19 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Turysta mówi do bacy:
- Baco, wam dach cieknie.
- No wiem.
- To dlaczego go nie naprawiasz.
- Bo pada.
- A jak nie pada.
- To nie cieknie.
|
Doda³: nataloa566 |
2007-10-06 13:09:39 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Pewien turysta zab³±dzi³ w górach . Nagle patrzy, jaki¶ dom. Wchodz,i a to dom bacy. No wiêc dobroduszny baca da³ nocleg biednemu tury¶cie. Ranek. Baca wychodzi przed bacówê, a tam turysta robi pompki. Baca drapie siê w g³owê zdziwiony i mówi:
mówi:
- Patrzce ino! Halnygo ni ma, a babe spod chopa wywia³o!
|
Doda³: koxiki |
2007-10-06 13:09:40 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
W s±dzie.
- Baco macie jeszcze co¶ na swoja obronê?
- Ano mom. Czo³g w stodole.
|
Doda³: koxiki |
2007-10-06 13:09:48 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Idzie turysta przez góry i widzi bacê - trzymaj±cego siê jedn± rêk± ga³êzi, a w drugiej trzymaj±cego czytan± przez niego ksi±¿kê. Turysta zagaduje:
- Baco powiadaj±, ¿e czynicie cuda?
Baca przewracaj±c drug± rêk± stronê w ksi±¿ce odpowiada: - A tam, g³upoty opowiadaj±....
|
Doda³: miki |
2007-10-06 13:09:50 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Siedzi góral na szczycie Rys i krzyczy: - Hej!... Morze, nasze morze...
|
Doda³: taxi2 |
2007-10-06 13:10:20 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Stoi baca na Krupówkach i tak sie kiwo z jednej nagi na druga. Przechodzi turysta obok niego i sie pyta:
- Baco czemu sie tak kiwosz??
- Panie ja sie nie kiwom tylko wahom!
- Jak to sie baco wahosz??
- A panie by³ek wczoraj na weselu, ¿onê mi zgwa³cili, syna mi zgwa³cili, córkê mi zgwa³cili no i sie wahom czy na poprawiny isc!!!
|
Doda³: Tygrysica19891 |
2007-10-06 13:10:52 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Dwaj górale k³óc± siê kto
jest silniejszy
-ja 300kg
-ja400kg
-ja 500KG
JEDEN WPAD£ DO WODY I KRZYCZY
-JA TONÊ
-A JA DWIE
|
Doda³: Edyta |
2007-10-06 13:10:56 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Baca siedzi na drzewie, przechodz±cy pytaj± sie go
- baco co robisz na drzewie?
Odpowiada
- pilnuje
o pó¼nej godz. przechodz±cy pytaj± go
- baca co robisz na drzewie
- pilnujê
przechodz±cy
- a czego?
Baca
- ¿ebym nie spad³.
|
Doda³: lukgol99 |
2008-05-11 13:38:19 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Wieczorem pod domem bacy s³ychaæ g³os:
-Baco! Potrzebujecie drzewa!
-Nie! Mom ju¿ drzewo!
Baca wy³azi rano na podwórze - patrzy drzewa ni ma...
|
Doda³: kristof |
2007-10-06 13:09:50 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Do bacy przychodzi turysta i chce wynaj±æ pokój. Przedstawia siê:
- Nazywam siê Jan Sraczka!
- Ooo! Rzadkie macie nazwisko, oj rzadkie!
|
Doda³: guru |
2007-10-06 13:09:50 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
W górach w zimie. Baca pieprzy Niemkê. Niemka mówi:
- Ja gut! JA gut! Ja Gut!
A baca na to:
- gdzie ja ci o tej porze jagody znajdê????
|
Doda³: Michal9433 |
2008-05-23 16:22:55 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Góral w sklepie wolnoc³owym na nowojorskim lotnisku zwraca siê do sprzedawcy:
- You, now, wiesz facet, I want to buy...pi³a.
Widz±c brak kontaktu mówi pi³a, pi³ka, i pokazuje rêkoma wielk± ob³o¶æ oraz demonstruje koszykarskie odbijanie - You now, pi³a - odbija wymaginowan± pi³kê do koszykówki.
- Oooh, ball? - pyta sprzedawca - You need to buy a ball?
-Yes - cieszy siê góral, ball, pi³a - teraz patrz mi na usta - ³añcuchowa.
|
Doda³: nataloa566 |
2007-10-06 13:09:50 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Góral przyprowadzi³ swoja ¿onê bêd±c± w ci±¿y na badania okresowe. Lekarz zbada³ ga¼dzinê, przyj±³ honorarium, po¿egna³. Do gabinetu wchodzi m±¿ i pyta o zdrowie ¿ony. Lekarz odpowiada: - No có¿, u waszej ¿ony jest ci±¿a pozamaciczna. Ch³op zblad³ i nerwowo siêga po portfel. - Nie trzeba, gazdo, ¿ona ju¿ p³aci³a. - Panie doktorze, macie tu 100 tysiêcy, i nie mówcie nikomu, ¿e pozamaciczna, bo jeszcze ch³opy mnie wy¶miej±, ¿em nie trafi³ tam, gdzie trzeba.
|
Doda³: tytus |
2007-10-06 13:10:19 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
<<< 9 10 11 12 13 14 15 [Losowe] >>> |
|
|
|
|