|
|
<<< 52 53 54 55 56 57 58 ...62 [Losowe] >>>
|
|
-Czym ró¿ni siê blondynka od ¿arówki?
- ¯arówka ci±gnie napiêcie, a blondynka na kolanach.
|
Doda³: robert |
2007-10-06 13:09:48 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Jak nazywa siê blondynka w s³oiku?
- K..wiszon.
|
Doda³: tytus |
2007-10-06 13:09:53 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Blondynka pisze w li¶cie do syna, przebywaj±cego na koloniach: ,,Kochany wiesz, chcia³am Ci jeszcze wys³aæ parê groszy, ale ju¿ zaklei³am kopertê,,
|
Doda³: bielun |
2007-10-06 13:09:53 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Blondynka zabawia sie z kochankiem. Wtem do mieszkania puka m±¿.
Zak³opotana blondynka mówi do kochanka:
- Skacz przez balkon!!!
- Oszala³a¶ przecie¿ to 13 piêtro!!!
- Oj, kochanie nie b±d¼ taki przes±dny!!!
|
Doda³: grzesiek |
2007-10-06 13:09:54 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Blondynka dosta³a od narzeczonego na urodziny nowy supersamochód. Wyjecha³a za miasto i rozbi³a siê. Samochód nadawa³ siê do kasacji. Na miejsce zdarzenia przyjecha³a policja; zap³akana blondynka podbiega do policjantów:
- Proszê, zróbcie co¶, aby samochód znów wygl±da³ normalnie, narzeczony mnie zabije!!!
- No wiêc, musi pani dmuchaæ w rurê wydechow±, a wtedy samochód siê wyprostuje. - odpowiedzia³ policjant.
Blondynka k³adzie siê za samochodem i zaczyna dmuchaæ w rurê. Po pewnym czasie obok zatrzymuje siê inna blondynka i pyta siê:
- Kole¿anko, co ty robisz???
- Dmucham w samochód, aby siê wyprostowa³ i normalnie wygl±da³. - odpowiada blondynka.
- Ha, ha, ha! - ¶mieje siê druga blondynka.
- Dlaczego siê ¶miejesz???
- Nigdy ci siê to nie uda!
- Dlaczego???
- Poniewa¿ masz otwarte okna w samochodzie!!!
|
Doda³: anonim |
2007-10-06 13:09:54 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- S³ysza³e¶ o blondynce, która sta³a przed lustrem z zamkniêtymi oczami?
- Nie...?
- Chcia³a zobaczyæ, jak wygl±da, gdy ¶pi.
|
Doda³: grabus |
2007-10-06 13:09:54 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Wiecie dlaczego blondynki nie graj± na komputerze?
- ???
- Bo siê boj± myszy.
|
Doda³: laska |
2007-10-06 13:09:54 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Przychodzi blondynka do sklepu odzie¿owego, w któym sprzedaje równie¿ blondynka.
- Proszê pani, czy mogê przymierzyæ tê sukienkê na wystawie?
- Ale¿ bardzo proszê, ale mamy równie¿ przymierzalniê...
|
Doda³: optyk |
2007-10-06 13:09:54 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Jak zapewniæ blondynce zajêcie na kilka godzin?
- Daæ kartkê papieru, a po obu stronach napisaæ ODWRÓÆ!
|
Doda³: koxiki |
2007-10-06 13:09:54 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Dyrektor przeprowadza rozmowê kwalifikacyjn± z atrakcyjn± blondynk±, kandydatk± na sekretarkê.
- Pisze pani na maszynie?
- Niestety, nie zd±¿y³am siê jeszcze nauczyæ.
- Zna pani stenografiê?
- Ale¿ sk±d!
- Orientuje siê pani w pracy biurowej?
- Nie mam o niej zielonego pojêcia.
- Hmmmm... A mimo to mam przeczucie, ¿e bêdê móg³ Pani± wykorzystaæ w pracy jako sekretarkê!!!
|
Doda³: miki |
2007-10-06 13:09:55 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Jak mo¿na zaj±æ blondynkê na parê godzin?
- Rozsypaæ "m
|
Doda³: kristof |
2007-10-06 13:09:55 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Na dworcowym peronie mê¿czyzna podchodzi do atrakcyjnej blondynki.
- Za ile...?
Dziewczyna niewiele my¶l±c wymierza mu siarczysty policzek.
Skonfudowany mê¿czyzna koñczy szeptem:
- ... minut odchodzi poci±g do E³ku?
|
Doda³: guru |
2007-10-06 13:09:55 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Czym siê ró¿ni blondynka od dywanu?
- Nie wiem...
- To uwa¿aj, ¿eby¶ siê nie pomyli³...!
|
Doda³: kristof |
2007-10-06 13:09:55 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
londynka wraca pó¼no z pracy i mówi do mê¿a:
- Przepraszam, ¿e siê spó¼ni³am 5 godzin, ale by³am na Dworcu Centralnym i nie by³o pr±du i zosta³am unieruchomiona na schodach ruchomych...
|
Doda³: tomek |
2007-10-06 13:10:01 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Id± przez pustyniê brunetka, ruda i blondynka. Nagle s³ysz±, ¿e biegnie za nimi lew. Sytuacja jest beznadziejna i nagle brunetka staje, bierze gar¶æ piachu i sypie lwu w oczy. Lew ucieka, s± uratowane. Po paru godzinach znowu biegnie za nimi ten sam lew, na to ruda bierze gar¶æ piachu i rzuca mu w oczy. I znowu usz³y z ¿yciem. Parê godzin pó¼niej s³ychaæ ha³as i ryk, biegnie do nich stado rozz³oszczonych lwów. Brunetka i ruda zaczynaj± uciekaæ, a blondyna stoi.
- Co ty blondyna?! Uciekaj! - krzycz± kole¿anki.
Na to blondyna:
- Czemu? Ja nie sypa³am.
|
Doda³: mloda88 |
2007-10-06 13:10:03 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
<<< 52 53 54 55 56 57 58 ...62 [Losowe] >>> |
|
|
|
|