Blondynka, brunetka i szatynka idÂą przez pustyniĂŞ. Nagle idzie lew. Przestraszone uciekajÂą. Brunetka staje i sypie lwu piaskiem w oczy. Lew ucieka.
Historia siĂŞ powtarza, ale tym razem to szatynka sypie piaskiem.
Jakiœ czas póŸniej nadbiega wielka chmara lwów. Brunetka i szatynka uciekaj¹, a blondynka stoi.
- Blondynka biegnij, uciekaj! - krzyczÂą, a blondynka na to:
- Dlaczego, ja nie sypaÂłam!

2007-10-06 13:09:43

Z pracy wraca zmêczony m¹¿ do domu i pyta:
-Co na obiad?
A Âżona z kuchni:
-Nie wiem, z konserwy odpadÂła nalepka.

2007-10-06 13:09:44

Kierownik sklepu wzywa do siebie sprzedawczyniê (oczywiœcie blondynkê), która spóŸni³a siê dwie godziny do pracy.
- Proszê siê nie gniewaÌ - t³umaczy siê blondynka - ale jestem w ci¹¿y!
- NaprawdĂŞ? Od kiedy?
- No... BĂŞdÂą juÂż jakieÂś dwie godziny...

2007-10-06 13:09:44

Jasio idÂąc z mamÂą (blondynkÂą!) zauwaÂża kota i pyta:
- Mamo! Czy to kot, czy kotka?
- Kot. Nie widzisz, Âże ma wÂąsy?

2007-10-06 13:09:44

-Co powstaje z po³¹czenia blondynki z cementem.
-Pustak!

2007-10-06 13:09:45

Czym sie ró¿ni blondynka od pomidora.
Bo pomidor siĂŞ soli a blondynkĂŞ pieprzy.

2007-10-06 13:09:45

Przychodzi facetka do sklepu rybnego i mĂłwi:
-PoproszĂŞ wĂŞgorza!
Sprzedawczyni wyjmuje rybe daje kobiecie, a ona na to:
-Co to ma byĂŚ?! Ja chce wĂŞgorza nie uklejkĂŞ.
Na to sprzedawczyni wyciaga drugÂą rybĂŞ. Daje jÂą klientce, a ona na to:
-No nie, pani sobie ze mnie jaja robi, czemu on jest taki maÂły?! - wykrzyczaÂła.
A na to sprzedawczyni mĂłwi zdenerwowana:
-Pani, wĂŞgorz nie kutas, w rĂŞku nie uroÂśnie!

2007-10-06 13:09:46

Idzie blondynka do stowarzyszenia w poszukiwaniu pracy. Szef pracy daÂł jej pracĂŞ malowania pasĂłw na drodze. Blondynka pierwszego dnia pomalowaÂła 10 km drogi, w drugi 5 km, a w trzeci tylko 1 km. Podchodzi do niej szef i mĂłwi:
-Dlaczego zmala³¹ tak szybko wydajnoœÌ twojej pracy?
Blondynka odpowiada:
-Bo mam coraz dalej do wiaderka z farbÂą!

2007-10-06 13:09:48

Brunetka, ruda i blondynka zaÂłoÂżyÂły siĂŞ o to, ktĂłra przepÂłynie do wyspy, ktĂłra jest 20 km od nich. Pierwsza byÂła brunetka - przepÂłynĂŞÂła 5 km i utonĂŞÂła.
Druga byÂła ruda - przepÂłynĂŞÂła 10 km i utonĂŞÂła.
I wreszcie blondynka - przepÂłynĂŞÂła 19.5 km i uznaÂła Âże siĂŞ zmĂŞczyÂła i wrĂłciÂła.

2007-10-06 13:09:52

Blondyn trafiÂł na szkolenie w jednostce desantowej. Instruktor oznajmia:
- Jutro skaczecie z szeÂściuset metrĂłw.
Blondyn:
- A nie moÂżna by ze stu?
Instruktor:
- Nie, bo spadochron nie zd¹¿y siê otworzyÌ.
Blondyn:
- A, jeÂśli skaczemy ze spadochronami, to cofam pytanie.

2007-10-06 13:09:54

JadÂą dwie blondynki samochodem.
Nagle zatrzymuje ich policja.
- Dowody proszĂŞ!
Nagle odzywa siĂŞ jedna z nich:
- Nie umiem pÂływaĂŚ.

2007-10-06 13:09:54

Lekarz zwraca siĂŞ do blondynki, ktĂłra chce poddaĂŚ siĂŞ kuracji odchudzajÂącej:
- A ile pani waÂżyÂła najmniej ?
- 2 kg 80 dkg panie doktorze.

2007-10-06 13:09:54

Blondynka rozpoczĂŞÂła pracĂŞ jako szkolny psycholog. Zaraz pierwszego dnia zauwaÂżyÂła chÂłopca, ktĂłry nie biegaÂł po boisku razem z innymi chÂłopcami, tylko staÂł samotnie z boku. PodeszÂła do niego i pyta:
- Dobrze sie czujesz?
- Dobrze.
- To dlaczego nie biegasz razem z innymi chÂłopcami?
- Bo ja jestem bramkarzem.

2007-10-06 13:09:55

Dlaczego Blondi skacze z wieÂży Eiffla???
Hmmm...
Hmmm...
Hmmm... Nie mam pojĂŞcia!
Bo chce sprawdziĂŚ, czy jej podpaski majÂą skrzydeÂłka! :)

2007-10-06 13:09:56

RozmawiajÂą dwie blondynki:
- Wiesz, po ostatniej panice preferujĂŞ bezpieczny seks... Jak siĂŞ kocham w aucie, to nawet pasy zapinam!!!

2007-10-06 13:10:04